Wieczna Walka
Cudem jest, że owa rzeka jeszcze nie zamarzła. Jednak jest strasznie zimna.
Offline
Lecieli nad rzeką. Chłopakowi zdrętwiały ręce z zimna.
Dobrze że przynajmniej masz długie spodnie...
Smoczyca zleciała w dół by napić się wody.
-Nie pij tego!-krzyknął trzęsąc się cały.-Pewnie jest zimna...
Offline
Leciała za nimi . Kiedy zauważyła jak tadashi się trzęsie . Zeskoczyła już w postaci dziewczyny obok niego . Przytuliła się do niego . Użyła magii dzięki czemu jej ciało było gorące .
Offline
Odetchnął z ulgą.
-Dzięki-powiedział zgrzytając zębami.
Daytona wypuściła płomień na wodę. Napiła się.
Offline
- Zaraz będzi ci ciepło - powiedziała .
Odpięła bluzę i przykryła go nią .
Offline
Złapał za końcówki i zaciągnął na siebie.
-Lećmy. Chyba jesteśmy blisko...
z.t
Offline
z.t
Offline