Saphira - 2012-08-24 13:20:05

Granice obozu .

Saphira - 2012-08-24 13:20:27

Zostawiła koszyk na grzbiecie Furii . Zeskoczyła z niego i zaczęła latać w postaci smoczycy .

Saphira - 2012-08-24 14:53:18

Noc minęła smoczycy na lataniu wokół obozu . W końcu zaczęło świtać .
- Furia - jęknęła i wylądowała .
- Tak ? - spytał
- padam ... Ide się przespać ...
- Jasne- odparł smok z uśmiechem .
W postaci smoka ruszyła dalej .
z.t

Tadashi - 2012-09-15 22:25:42

Zeskoczył z Daytony i zaatakował czterech zamaskowanych mężczyzn na raz.
Daytona bawiła się z ich smokami.

Saphira - 2012-09-15 22:26:50

Selene zakradła się od tyłu .

Tadashi - 2012-09-15 22:36:46

Wbił sztylet w pierś wroga. Wyciągnął go jednym szarpnięciem i odparł atak drugiego.

Saphira - 2012-09-16 20:47:28

Dziewczyna podbiegła i zobaczyła ogień .
- Tadashi ! Gdzie jesteś ?! - krzyczała i biegła .
Wtedy ujrzała jak Selene skacze ku niemu z sztyletem . Widziała jak wbiła mu go w ciało .
- Nie ! - pisnęła .

Tadashi - 2012-09-16 20:52:09

Usłyszał głos Saph. Odwrócił się w jego stronę i wtedy... to się stało.
Źrenice mu się rozszerzyły, wydał okrzyk bólu i zaskoczenia, gdy sztylet wbity aż po rękojeść utkwił w jego lewej piersi. Zachwiał się, a nogi się pod nim ugięły. W głowie huczał mu okrutny śmiech Selene. Padł na kolana, a potem pod wpływem uderzenia Selene na bok.

Saphira - 2012-09-16 20:53:15

Rzuciła się na swoją siostrę ale ta umknęłą .
- Dorwe cię ! Dorwe cię i wbije ci nóż w serce ! - wykrzyczała .
Upadłą na kolana obok tadashiego .
- Nie ... Nie dlaczego to się musiało stać - łkała .

Tadashi - 2012-09-16 21:01:25

Leżał tak przez chwilę, nieruchomo, z wzrokiem błądzącym przed siebie.
Zamknął oczy, odetchnął głęboko i odwrócił się na plecy.
Zacisnął zęby i złapał za rękojeść sztyletu, wyszarpując go. Na żółtej bluzce już stworzyła się szkarłatna plama, niemalże czarna. Takiej krwi jeszcze nigdy nie widział.
-Saph...-wymamrotał otwierając oczy. Odrzucił sztylet na bok.-Przepraszam...

Saphira - 2012-09-16 21:05:26

- Będziesz mnie przepraszac jak umrzesz ! - krzyknęła z przerażeniem i rozpaczą .
Przytuliła go do siebie .
- Przeżyj ... - wychlipiała - błagam !

Tadashi - 2012-09-16 21:08:13

-Saph...-wychrypiał słabym głosem.-Pocałuj mnie...

Saphira - 2012-09-16 21:09:51

Spełnij jego żądanie !
Pochyliła się i pocałowała go . Zrobiła to tak jakby to miał byc ich ostatni pocałunek .

Tadashi - 2012-09-16 21:12:38

-Kocham cię...-wyszeptał, a powieki powoli mu opadały.
Nie, Tadek... proszę... Wiesz że... tak miało być... Przeznaczenie...
-...sami je tworzymy...

Saphira - 2012-09-16 21:16:57

- Nie ... Nie ! - krzyknęła - Nie rób mi teog ! Błagam cię kocham cię nie ! - piszczała .

Tadashi - 2012-09-16 21:18:27

-Chcę być... z tobą... do końca... to moje przeznaczenie... umrzeć przy tobie... jestem taki szczęśliwy... że mogłem... być z tobą... że mogę... że jesteś tutaj... teraz...
Ostatnie słowo wypowiedział ledwo słyszalnie.

Saphira - 2012-09-16 21:20:09

- Nie ! - krzyczała .
Kiedy zobaczyła że sie nie rusza ... nie oddycha ... jej serce ... pękło . Pozostała w nim tylko czarna dziura bez życia .
- Nie ... - szepnęła .
Otworzyła oczy i spojrzała w stronę gdzie zniknęła Selene . Czułą tylko nienawiść do świata .
- Zabije - powiedziała i wstała .
Złapała miecz tadashiego i zniknęła w płomieniach .
z.t

Tadashi - 2012-09-16 21:39:10

Był gdzieś w jakiejś komnacie... za wysokimi oknami padał śnieg. Drzwi do komnaty były lekko uchylone a za nimi skrywał się około sześcioletni, srebrnooki chłopiec i wpatrywał się w coś wewnątrz komnaty, a oczy miał szkliste od łez.
-Marvel...-wyszeptał.
A w komnacie na okrągłym dywanie wokół zabawek siedziała niesamowicie blada i piękna kobieta o rudych, kręconych włosach związanych w kucyk. Za jeden palce prawej ręki i jeden lewej trzymał się jej mały chłopczyk. Miał ciemne włosy sięgające kołnierzyka białej koszuli i złote oczy jarzące się uśmiechem. W kącie grała cicho pozytywka... smutną melodię, którą pamięta do dziś.
-Jesteś moim małym księciem...-mówiła cicho kobieta, uśmiechając się.-Mój mały książę... Najukochańszy aniołek...
Marvel zacisnął palce na krawędzi drzwi i przygryzł wargę, a łzy spłynęły mu po policzkach.
-Kiedyś będziesz królem... Najwspanialszym!-zakręciła chłopca tak, że upadł na dywan i wybuchnął śmiechem. Wzięła go na ręce i podeszła do okna.
Zaczęła się kołysać w rytm pozytywki. Pozytywki z tańczącą parą...
-Kiedyś będziesz władcą... a teraz śpij, mój książę... mój książę...


z.t

Saphira - 2012-09-18 17:05:23

Koń podbiegł tu . Zobaczyła spalony obóz . Złapała ciało tadashiego .
Do wszystkich którzy są ze mną ... do starego zamku mojej matki . Morte szybko ! Zbierz reszte i do zamku !
z.t

Hunter - 2012-09-28 16:53:16

Minęło kilka dni zanim wróciłam do obozu.

Hunter - 2012-10-01 21:01:21

-Musiałas tak długo lecieć -syknęłam-W drogę powrotną eroha Estera stwierdziła że będzie lecieć wolno...
-Wiesz że to nie moja wina!
Posłałam jej mordercze spojrzenie.
-Dość...

Z.t

GotLink.pl