Saphira - 2012-08-22 13:25:20

Wielka polana .

Saphira - 2012-08-22 13:27:37

Weszłą na polane . Tasha stałą na środku i patrzyła na nią wściekle .
- Wiedziałam że przyjdziesz ...  -powiedziała
- Tak ... przyszłam ... i mam zamiar cię zabić i tym razem nikt mnie nie powstrzyma .
Złapała miecz i dotknęła końcówką ostrza ziemi i przejechała po nim . W tym samy mmiejscu zapłonął ogień a ona rzuciła się na Tashę .

Saphira - 2012-08-22 14:23:02

Uderzała energicznie w miecz dziewczyny . Zmęczenie i Sennośc zniknęły . Teraz liczyło się inne pragnienie ... pragnienie śmierci .
- Nigdy ... więcej ... nie zrobisz nikomu krzywdy - wrzasnęła odskakując lekko .
Natarła ponownie . Płomienie zaczęły ogarniać całą polane .

Tadashi - 2012-08-22 14:23:39

-Saphira!-krzyknął i wbiegł na polanę.
Właśnie zdradziłeś swoje położenie. Gratulacje. Jeśli jest ich więcej, już wiedzą, gdzie jesteśmy. Brawo, jestem z ciebie dumny. Naprawdę.

Saphira - 2012-08-22 14:25:09

- Nie wtrącaj się - ryknęłą do niego wściekle .
Poczuła jak miecz przecina jej skóre na ręce .Syknęła i wbiła miecz w nogę tashy . Ta wrzasnęła ale dalej walczyła .

Tadashi - 2012-08-22 14:26:45

Spojrzał błagalnie na Tashę. Wiedział że w głębi duszy to nadal ta sama Tasha. Ta którą kochał. Ta za którą był gotów oddać życie.
Kiedyś.

Saphira - 2012-08-22 14:35:00

Wykorzystałą nieuwage dziewczyny . Złapała kamień i grzmotnęła ją z całej siły .
- Ten błąd ... - warknęła .
Dziewczyna upadła a ona przycisnęła ją nogą do ziemi .

Tadashi - 2012-08-22 14:36:35

-Saphira!-wrzasnął.
Nie mógł jej poznać. Kierowała nią agresja.

Saphira - 2012-08-22 14:38:34

Jej oczy miotały iskry . Uspokój się ! Saph uspokój się ! Błagam ! To nie ty ! On cię opętuje ! Nie daj się mu ! Niech nie będzie tak jak kiedyś !  
Ona stała z mieczem w ręku . Widziała jak Tasha się pod nią miota . Przyłożyła jej miecz do serca .
- Jakaś ostatnia prośba ? - spytała . Jej głos ... był inny .
Oddajesz się w jego ręce ! Opanuj się !

Tadashi - 2012-08-22 14:41:48

W ciągu ułamka sekundy znalazł się przy rudowłosej, złapał ją za rękę i podniósł. Osłonił ją swoim ciałem.
-Nie pozwolę ci jej skrzywdzić-warknął.
-Tadashi!-pisnęła Tasha.-Nie zasługuję na to! Odejdź!

Saphira - 2012-08-22 14:45:47

Spojrzałananego . I masz co chciałaś . Jej wyraz twarzy od razu się zmienił . Oczy które był koloru krwi miały teraz normalną barwe . Czuła się jakby dostała cios ... największy cios jaki mogła . Zaczęła się wycofywać .
- Wiedziałam ... zawsze miałam racje - mówiła a do jej oczu napłynęły łzy .
Odwróciła się i wskoczyła w płomienie . Tak to wyglądało ale tak naprawdę przeskoczyła je i pognała przed siebie .
z.t

Tadashi - 2012-08-22 14:49:34

-Tadashi!
Tasha przytuliła go.
-Odejdź-powiedział bez wyrazu.
Dziewczyna cofnęła się o krok, odwróciła i odbiegła.
On tak stał pośrodku polany, wpatrując się w płomienie. Zacisnął pięści. Po jego policzkach spłynęło kilka łez.

Tadashi - 2012-08-22 15:09:57

Na ;olanie wylądowała Daytona i Furia.
-Gdzie Saphira?-zaniepokoił się.
-Zniknęła gdzieś...-wymamrotał.
-Może się przelecimy? Poszukamy jej?-zaproponowała smoczyca.
Pokręcił głową. Jednak Daytona siłą wrzuciła go sobie na grzbiet.

z.t

Saphira - 2012-08-24 11:46:07

Weszła na polanke i zaczęła rozkładać koc . Położyła butelki . Sama także sie położyła i spojrzała w gwiazdy .

Tadashi - 2012-08-24 11:56:19

-Jestem!-krzyknął i podszedł do dziewczyny.
Usiadł na brzegu koca i położył na jej brzuch kosz z jedzeniem.

Saphira - 2012-08-24 11:57:15

Wybuchnęła śmiechem i zdjęła koszyk . usiadła .
- No co tam wziąłeś ze soba książe z bajki ? - zachichotała

Tadashi - 2012-08-24 11:59:15

-Nie wiem.
Szczera prawda.
-To co było pod ręką...

Saphira - 2012-08-24 12:00:54

Po chwili spoważniała . Oho ... twoje myśli ... są złe tak jak cała ty ! Grrr ... ! Położyła się znowu i wpatrzyła w gwiazdy .
- Tęsknisz za Trevorem prawda ?

Tadashi - 2012-08-24 12:03:21

AŁA.
-Skąd to pytanie?
Miał poważny wyraz twarzy. Z każdą tą myślą coraz bardziej malował się na niej smutek.

Saphira - 2012-08-24 12:05:19

- Widziałam twoją rekacje ... tem jak była Tasha i ci trzej goście ... kiedy powiedziała o nim ... wyglądałeś jakbyś zaraz miał się rozpłakać .
Ranisz go ... Głupia Debilka ! Oh zamknij się psycholu !

Tadashi - 2012-08-24 12:08:00

-Bo to prawda...
Wbił wzrok w trawę. Zaczął wyrywać jej ciemne źdźbła.

Saphira - 2012-08-24 12:08:49

- Przepraszam ... - powiedziała i zamknęła oczy .
Podłożyła sobie ręce pod głowe . Tik-tak , tik-tak ...

Tadashi - 2012-08-24 12:10:12

-Przecież nic się nie stało...
Podniósł na nią wzrok.

Saphira - 2012-08-24 12:15:56

Zdała sobie z czegoś sprawę i zacisnęła pięści .
- Nie powinnam ... - zaczęła

Tadashi - 2012-08-24 12:17:39

-Nie, wszystko w porządku...-usiadł bliżej niej.-Tak, tęsknie, nawet sobie nie wyobrażasz jak...

Saphira - 2012-08-24 12:19:07

Otworzyła oczy i spojrzała na niego .
- Wiem co czujesz ... - powiedziała . Tsaa ... saph nie zaczynaj .

Tadashi - 2012-08-24 12:21:41

-Ty pewnie tęsknisz za James'em...

Saphira - 2012-08-24 12:23:34

- Tęsknie ... był moim bratem ... Ale poza tym też tęsknie za rodzicami ... zamordowano ich - jękneła a z jej oka poleciała łza - znowu zaczynam ..

Tadashi - 2012-08-24 12:30:15

-Daj spokój...-pogładził ją po policzku i starł łzy.-Gdybyśmy nie wyrażali uczuć, nie bylibyśmy ludźmi, tyko potworami... Tak mi mówił Trevor. Ja nigdy nie pozwalałem sobie na chwile słabości...

Saphira - 2012-08-24 12:38:50

Pogłaskała go po szyji .
- Możliwe ... Łzy są oznaką tego że nasze serca nadal są ... tak mówiła moja mama .

Tadashi - 2012-08-24 12:43:14

Sięgnął pod koszyk.
-Spać mi się nie che, ale jedzeniu nie odmówię.
Uśmiechnął się.

Saphira - 2012-08-24 12:44:34

Przewróciła oczami .
- Jedz - uśmiechnęła się i usiadła . Sięgnęła po butelke która leżała obok niej . Otworzyła ją i zaczęła powoli pić .

Tadashi - 2012-08-24 12:46:59

-Piwo? Jak śmiesz!-krzyknął z oburzeniem.-Też chcę....

Saphira - 2012-08-24 12:48:17

Dała mu butelke .
- A masz głupolu - zaśmiała się .
Kiedy wypiła całą położyła się i zamknęła oczy .

Tadashi - 2012-08-24 12:50:29

Wziął od niej butelkę i zdrowo z niej pociągnął. Wyciągnął z koszyka bułkę rozerwał ją na pół, wygrzebując środek i popijając piwem.

Saphira - 2012-08-24 12:52:14

Uśmiechnęła się .
- Jaka cisza ...

Tadashi - 2012-08-24 12:53:56

-A ty chciałaś lecieć na wartę...-prychnął żując bułkę.-Jest tak spokojnie...

Saphira - 2012-08-24 12:55:07

Usiadła i spojrzała na niego dość smutno .
- Taka cisza ... właśnie jest najbardziej niepokojąca - powiedziała patrząc przed siebie .

Tadashi - 2012-08-24 12:56:53

-Przestań.
Sięgnął po drugą połówkę bułki i również wygrzebał z niej środek. Tym razem do pustej połówki włożył plaster sera.

Saphira - 2012-08-24 12:58:01

Skrzywiła się i opadła na koc . Ponownie leżała w bezruchu wpatrując się w gwiazdy .

Tadashi - 2012-08-24 13:00:03

Gdy zjadł i wypił położył sie obok niej.

Saphira - 2012-08-24 13:01:24

Uśmiechnęła się i położyłą głowę na jego ramieniu . Ręką gładziła go po szyji i po koszulce .
- Tak spokojnie ...

Tadashi - 2012-08-24 13:01:54

-Obyś nie wykrakała....

Saphira - 2012-08-24 13:03:07

Wtedy właśnie do jej głowy powróciło jedno pytanie które męczyło ją od dawna .
- Dlaczego wybrałeś mnie a nie Tashę ? - spytała nadal gładząc go po koszulce .

Tadashi - 2012-08-24 13:08:25

Boże dajże spokój, kobieto...
Wpatrywał się przez chwilę w niebo.
-To jest ciężko wyjaśnić... Bo widzisz...-usiadł.-...to nie jest takie proste, móc zdecydować między kimś z kimś się było przez kilka lat a kimś kogo się nie zna, ale kocha...

Saphira - 2012-08-24 13:10:15

Zacisnęła zęmby . Odsunęła się od niego i wpatrzyła w niebo . Ponownie zamknęła oczy . Wtedy usłyszała głos smoka .
- Saph ... nie powinnaś być na warcie ? - spytał
- Powinnam ...
- Lece po ciebie ostrzegam . Nie możesz zaniedbywać obowiązków .
Westchnęła .

Tadashi - 2012-08-24 13:13:12

-Słuchałem sie serca...
I mnie.
-I dobrze wybrałem. Z nikim nie byłem tak szczęśliwy jak z tobą. I jestem... nadal.
Pocałował ją.

Saphira - 2012-08-24 13:15:15

Odwzajemniłą pocałunek . Usłyszała jak coś ląduje .
- Saph ... - powiedział Furia .
Wstała szybko .
- Nie mógłby mnie ktoś zastąpić ? - spytała
- Nie Saph . - odparł poważnie smok .
- Dobrze ... - powiedziała i spojrzała na niego wściekle .
Zaczęła pakować rzeczy .
- Przepraszam Tadashi ale jak widać mój smok nie daje mi się nacieszyć . - syknęła groźnie

Tadashi - 2012-08-24 13:17:21

Wstał.
-Furia, co wy macie z tymi wartami?! Przecież nic sie nie dzieje...
Nie słuchać go, jest po jednym piwie, także zaczyna mieć lekkie odpały...

Saphira - 2012-08-24 13:18:56

Smok spojrzał na chłopaka .
- Lepiej mieć czujność . Nie atakowali od dawna ... A poza tym Saph się obija od pewnego czasu . Daytona chce z tobą też spędzić trochę czasu Tadashi .
Dziewczyna spakowała wszystkie rzeczy .
- Zabiorę to . - powiedziała i pocałowała tadashiego na pożegnanie .
Wskoczyła na furię i odleciała .
z.t

Tadashi - 2012-08-24 13:20:48

Wytknął język na smoka i usiadł na trawie.

Tadashi - 2012-08-24 17:57:34

Hop! Tadashi! Dalej, dalej! Hop! Tadek... jak do ciebie pójdę i cię wezmę na siebie...
-Próbuj!-parsknął śmiechem i położył się na trawie.

Tadashi - 2012-08-24 19:37:28

Jadalnia? Jedzenie? Co? Chcesz?
-Chyba mnie przekonałeś...-mruknął.
Wstał i leniwym krokiem poszedł do jadalni.

GotLink.pl