Saphira - 2012-09-18 17:53:36

Wielka polana na której zginęło wielu .

Saphira - 2012-09-18 17:54:11

Jej koń stanął na środku polany . Dziewczyna trzymała miecz tadashiego . Czekała .

Saphira - 2012-09-18 17:58:03

Na szarym koniu weszła na polane Selene .
- Nareszcie - mruknęła dziewczyna .
- A co ? Aż tak ci śpieszno zginąć ? - spytała Selene .
- Chyba tobie ... - syknęła .

Saphira - 2012-09-18 18:02:13

Po kilku chwilach ona i jej siostra walczyły na ziemi . Jeden i drugi koń leżał martwy na ziemi .
- Pomszcze go ! - syczała
- Chyba śnisz ! - wrzasnęła Selene .

Saphira - 2012-09-18 18:10:23

Po chwili rzuciła siostre na ziemie . Z ust Selene lało się pełno krwi .
- Prosze Saph ... litości !
- Nie ... Nie mam dla ciebie litości - powiedziała mrocznie .
Wtedy usłyszeli wrzask rozrywanego ciała . Stałą w postaci smoczycy i rozrywała na kawałeczki żywą jeszcze Selene .

Saphira - 2012-09-18 18:15:43

Po chwili dziewczyna siedziała w ludzkiej postaci i wpatrywała się szeroko otwartymi oczami w porozrywane i spalone szczątki swojej siostry .

Saphira - 2012-09-18 18:26:43

Dlaczeg nie czuje tego dopełnienia ? Dlaczego ?!
- JEszcze ... śmierci ... chce jeszcze - szeptała jak nie ona .

Saphira - 2012-09-18 18:31:41

Zaczęła się śmiać . Jetseś Chora ! Sadysta !
- Tak ! - śmiała się

Saphira - 2012-09-18 18:38:23

Leżała bez ruchu wpatrując się w niebo . Zaczał padać deszcz .

Saphira - 2012-09-18 18:55:43

Usiadła i spojrzała w niebo . Z jej oczu lały się łzy . Czuła zimno . Skuliła się i patrzyła przed siebie .

Saphira - 2012-09-18 19:01:37

Zamknęła oczy i schowała twarz w dłoniach .
- Co ja zrobiłam ?! - krzyknęła z rozpaczą .

Saphira - 2012-09-18 20:06:39

Było jej zimno . Czuła jak z jej ran leje się krew . Więc czemu nic nie robiła .

Saphira - 2012-09-19 07:13:32

- Tadashi Wróć ! - jej głos odbił się echem wokół .
Zalała się łzami . Tyle rzeczy chciałam jeszcze z nim zrobić ... ułozyć sobie życie ... umrzeć przy nim szczęśliwie ... a teraz co !?
- A teraz co ?! - krzyknęła .
Usłyszała grzmot .

Saphira - 2012-09-19 18:04:42

Wstała . Wskoczyła na najbliżse drzewo . Liście sprawiły że nie kapało wogóle wodą . Zasnęła na gałęzi z mieczem w dłoni .

Saphira - 2012-09-19 19:28:13

Ponownie siedziała przy martwej róży starając się ją ożywić . Jeden płatek był żywy . Czerwony niczym krew .

Tadashi - 2012-09-19 19:57:15

Wbiegł na polanę i zobaczył ja na drzewie. Nic, co było wokół go nie obchodziło.
Zatrzymał się, ślizgając w błocie, zaszczekał kilka razy i zaczął podskakiwać do góry.
Masz siłę zmienić się z powrotem? Zaraz... siły niech się zregenerują.

Saphira - 2012-09-19 19:58:53

Leżała dalej . Byłą nieprzytomna . Jej jedynym pragnieniem była śmierć ...

Tadashi - 2012-09-19 20:00:14

Zmienił się.
Miał mroczki przed oczami. Nie wejdzie na to drzewo... za Chiny.
-Saph!-wrzasnął.-Saph, wróciłem! Jestem tu! Żyję!

Saphira - 2012-09-19 20:00:59

Otworzyła gwałtownie oczy .
- CO ?! - krzyknęła głośno .
Przez to zsunęła się z gałęzi i spadła .

Tadashi - 2012-09-19 20:04:32

Oczywiście ją złapał. Odstawił ją i nie czekając na nic, zatracił się w pocałunku.
Tego tak bardzo pragnął.
Jedną ręka ją do siebie przyciągał, a drugą wplótł w jej włosy.

Saphira - 2012-09-19 20:06:14

Na samym początku nie wiedziała co się dzieje . Ale te usta poznałą by wszędzie .
Złapała go za policzki i przycisneła do siebie mocno .

Tadashi - 2012-09-19 20:10:00

Przytulił ją do siebie mocno, głaszcząc po włosach i plecach, a po jego policzkach spływały łzy.
Nawet nie chciał ich powstrzymywać.

Saphira - 2012-09-19 20:11:15

- Myślałam ... -szepnęła .
Ej saph ... ty ...
Mimo wszystko stałą teraz całując go nadal .

Tadashi - 2012-09-19 20:13:21

-Bo to prawda. Umarłem. Ale wróciłem... a to tylko dlatego... że Marvel się poświęcił-szepnął.

Saphira - 2012-09-19 20:15:16

Z jej oczu poleciały łzy .
- Zabije ... zabiłam ... zabiłam ją - szepnęła odsuwając się od niego .
Złapała się dłońmi za gardło jakby chciała się udusić .

Tadashi - 2012-09-19 20:17:27

-Nie mówię, że dobrze zrobiłaś...-złapał ja za ręce i otulił ramionami stając za nią.-Ale jestem tu... i tylko to się liczy. Że jesteśmy tu razem...

Saphira - 2012-09-19 20:19:28

- Ale ... - jęknęła .
Na jej twarzy pojawił się smutek .

Tadashi - 2012-09-19 20:30:12

-Saph, na litość boską, dla ciebie pobiłem archanioła!-parsknął śmiechem i pocałował ją koło ucha.

Saphira - 2012-09-19 20:32:11

Uśmiechnęła się i zaśmiała się . Jej serce powoli wracało do normy . Zamruczała niczym kot .

Tadashi - 2012-09-19 20:35:04

-Wciąż nie mogę pojąc, jak to się stało...-wyszeptał jej do ucha.-To się stało tak szybko... w Krainie Śmierci... spotkałem Trevora. Nie mogę uwierzyć... że udało mi się wrócić.

Saphira - 2012-09-19 20:36:50

- Ja nie mogę uwierzyć że wróciłeś . - szepnęła .
Odwróciła się do niego i pocałowałą go w policzek a potem w skroń .

Tadashi - 2012-09-19 20:42:42

-Widzisz... jedno mrugnięcie... bym zniknął. Dłuższy czas i ból... bym wrócił. Kocham cię...

Saphira - 2012-09-19 20:44:14

- Zawsze wracasz ... jestem twoi magnesem - szepneła z uśmiechem całując go w polik i zbliżając się do ust .

Tadashi - 2012-09-19 20:47:11

-Największy ból... to było patrzeć jak cierpisz... wtedy w zamku... nad moim ciałem...-pocałował ją delikatnie.

Saphira - 2012-09-19 20:48:22

- Widziałeś to ? - spytała szeptem .
Pogładziła go po policzku ścierając łzy .

Tadashi - 2012-09-19 20:52:53

-Tak. Nie mogłem znieść tam ani chwili wiedząc, że widziałaś jak umieram...-głos miał tak przepełniony smutkiem, że wydawał się błagalny.

Saphira - 2012-09-19 20:54:30

- Chciałam umrzeć ... iść do ciebie ... ale najpierw ... musiałam się zemścić ... teraz kiedy spałam ... myślałam tylko o tym że kiedy się obudze ... chce być tam gdzie ty - szepnęła .

Tadashi - 2012-09-19 20:57:27

-Ale teraz jesteśmy tu razem... i nic nie zmieniajmy.

Saphira - 2012-09-19 20:59:06

- Chciałabym ... z tobą uciec ... daleko ... daleko stąd - szeptała .

Tadashi - 2012-09-19 21:02:05

-Ja nie wrócę do obozu. Niech zostanie tak jak jest. Selene mnie zamordowała. Nie żyję-uśmiechnął sie lekko.-Nie chcę tam wracać.

Saphira - 2012-09-19 21:03:13

Uśmiechnęła się .
- Ale ... Marvle ... nie żyje . - powiedziała - A to oznacza ... że jesteś królem .

Tadashi - 2012-09-19 21:06:08

-A więc może... zechciałabyś... zostać moja królową... i zasiąść obok mnie na tronie...?-wyszeptał całując ją.

Saphira - 2012-09-19 21:08:19

Znieruchomiała . Czy to jest to o czym myśle ?!
- Jeju ... - szepnęła .
Tak tak tak tak !
Pocałowała go .
ALe ... jeszcze nie teraz ...
- Strąćmy z tronu mojego ojca ... a Potem ... - pocałowałą go .

Tadashi - 2012-09-19 21:10:58

-Połączymy królestwa... i będziemy razem-uśmiechnął się.

Saphira - 2012-09-19 21:11:48

- NA zawsze  - szepnęła .
Oj zdziwisz się ... nie wszyskto może pójśc po waszej myśli .. He ?! To nie ja daje słowo !

Tadashi - 2012-09-19 21:14:55

-Wiesz że nie jesteś jeszcze pełnoletnia? Trochę poczekamy...-parsknął śmiechem i pocałował ją.

Saphira - 2012-09-19 21:15:23

- Oj tam oj tam - zaśmiała się . - Tylko rok różnicy !

Tadashi - 2012-09-19 21:18:49

-Oświadczynom powinny towarzyszyć podarunki... ale ja nic dla ciebie nie mam...
Uśmiech znikł z jego twarzy. Zamknął oczy zatracając się w namiętnym pocałunku.

Saphira - 2012-09-20 07:17:01

Pocałowałą go .
- Kocham cię ... chce tylko ciebie ...

Tadashi - 2012-09-20 15:14:27

Jesteś największym idiotom jakiego znałem... Tsaa... jesteś wspaniały!
Uśmiechnął się.

Saphira - 2012-09-20 15:27:20

Przytuliła się kładąc mu głowę na ramieniu . Nie przeszkadzał jej deszcz i zimno .

Tadashi - 2012-09-20 19:06:56

Zamruczał jak kot i zaczął gładzić ją po włosach.
-Naprawdę... Nie mógłbym... żyć bez ciebie...-wymruczał.

Saphira - 2012-09-20 20:18:40

- A ja ? - spytała retorycznie - Ja bym umarła ... z tęsknoty ...

Tadashi - 2012-09-20 20:23:15

-Teraz już nie musisz...-pocałował ją w czoło, a potem znów gładził po mokrych włosach.-Chodźmy stąd. Jeszcze się przeziębisz...

Saphira - 2012-09-20 20:24:58

- Eh ... - westchnęła - Nie jestem z cukru . Nie rozpuszcze się - zachichotała .

Tadashi - 2012-09-20 20:36:31

-A jednak jesteś taka słodka...-uśmiechnął się i pocałował ją.
Uwielbiał smak jej ust. Zawsze takie miękkie i ciepłe...

Saphira - 2012-09-20 20:51:02

Dlaczego on zawsze zachowuje się jak bóg ?! On jest bogiem ... moim bogiem ...
- Jesteś moim królem - szepnęła pomiędzy pocałunkami .

Tadashi - 2012-09-20 20:57:01

-A ty moja mała księżniczką... która zawsze nade mną czuwa.

Saphira - 2012-09-20 20:58:16

- Aż taka mała nie jestem - zaśmiała się .
Pogłaskała go po głowach .
- Malenki ... - zachichotała .

Tadashi - 2012-09-20 21:02:41

-Wiesz jak ja się głupio czuję, kiedy zawsze mnie ratujesz? Taka sierotka ze mnie... W sumie, teraz to nawet prawda.

Saphira - 2012-09-20 21:04:52

- Cicho ! - zakryła mu usta palcem . - ty także mnie ratowałeś ... wielokrotnie ...

Tadashi - 2012-09-20 21:07:00

-Yhym...-mruknął i pocałował ją.
Był to krótki pocałunek. Potem złapał ją za rękę.
-Saph... serio, znajdźmy sobie jakieś miejsce i przygotujmy na atak na Taus.

Saphira - 2012-09-20 21:09:24

- Zamek ... zamek mojej matki - pociągnęła go za sobą .
z.t

Tadashi - 2012-09-20 21:12:49

z.t

GotLink.pl