Saphira - 2012-09-18 17:06:32

Zamek który kiedyś zamieszkiwała królowa Taus . teraz od jej śmierci nikt tam nie mieszka .

Saphira - 2012-09-18 17:10:26

Po kilku godzinach wszyscy dotarli . Zaczęli zamieskziwac tak jakby zamek . Ona siedziałą teraz ubrana w czarną do ziemi sukienke i siedziała przy wielkim stole okrytym skóra na której leżał tadashi . Łkała patrząc na niego jak na zmarłego boga .
- Dlaczego ? - spytała

Saphira - 2012-09-18 17:17:42

Wyglądał tak pięknie .
- Jak młody bóg - szepnęła .
Przytuliła się do niego zalewając łzami .
- Zawsze będe cię kochać - szepnęła nie powstrzymując łez .

Saphira - 2012-09-18 17:24:15

Siedziała tak obok niego głaszcząc go po jego bladym policzku i czole . Nuciła smutna piosenkę .
- Jest takie miejsce gdzie Kocham Cię ... - śpiewała .

Saphira - 2012-09-18 17:29:45

Pocałowałą go i wstała . Wyszła z komnaty i usiadła na tronie jej matki . Patrzyła jak reszta stara się przywrócic zamek od porządku .

Saphira - 2012-09-18 17:35:52

- Morte ... - powiedziała dziewczyna .
Stała teraz przy ścianie ubrana w zbroję .
- Saph ? - spytała Morte - Gdzie idziesz ?
- Po zemste - powiedziała .
- Ale że co ?! Kogo chcesz zabic !?
- Selene ... - syknęła .

Saphira - 2012-09-18 17:42:13

- Chcesz zabić własną siostre ?! - spytała z przerażeniem - Oszalałaś ?!
Wtedy na twarzy dziewczyny powstała czysta nienawiść .
- Zamknij się ! Zbaije ją ! Będzie cierpieć tak jak ja cierpie po jego stracie ! Przyjęła wyzwanie ! Mam się zjawić za pół godziny na polanie ! Więc zjeżdżać mi z drogi !
Morte zamilkła przerażona .
- Twoje serce ... jest czarne - powiedziała smutno .
- I takie ma być ... już na zawsze - syknęła .

Saphira - 2012-09-18 17:51:34

- Ide ... już czas - warknęła .
Wskoczyła na czarnego konia i zniknęłą .
z.t

Saphira - 2012-09-19 19:33:00

Meladi stała przy ciele tadashiego patrząc na niego z smutkiem .
- Zadałeś Saph cios w serce - powiedziała .
Zobaczyłą dziwne świało które zaczeło unosić się przy nim . Odskoczyłą z sykiem .

Tadashi - 2012-09-19 19:36:13

Na ramieniu pojawiła się rana, która zaczęła lekko krwawić. Tak jak na brzuchu.
Ciało nie było już białe jak marmur ani zimne...

Saphira - 2012-09-19 19:36:51

Meladi podbiegła do niego . Dotknęła dłońmi ran i po chwili te zniknęły . Była bardziej doświadczona w tych sprawach .
- TAdashi !

Tadashi - 2012-09-19 19:40:30

Pierwszy oddech... tak łapczywie nabrał powietrza w płuca, że aż się zakrztusił.
Niemalże zeskoczył ze stołu, zwalając wszystko, co na nim było. Wzrok miał nieprzytomny, jakby dopiero co ktoś go obudził.
-Saph.
Jedyne słowo, jakie potrafił teraz wymówić.

Saphira - 2012-09-19 19:42:48

- Saph tu nie ma - powiedziała Meladi - Jestem Meladi . Saph poszła walczyć ... ze swoją siostrą ... nie wróciła do tej pory - zmrużyła smutnie oczy .

Tadashi - 2012-09-19 19:47:11

Dotknął dziury w piersi... nadal tam była. Ale żył. Wrócił. Wrócił do Saphiry!
Tak samo głęboka... tylko teraz nie krwawiła.
-Gdzie poszła?-zapytał cicho,, a głos miał wciąż słaby.

Saphira - 2012-09-19 19:48:43

- Na polane ... ona ... brzmiała jak nie ona ... zemsty ... tylko tego chciała ... powiedziała że nic isę nie liczy tlyko żeby cię pomścić ... - mówiłą coraz bardziej przerażona .

Tadashi - 2012-09-19 19:54:34

Nie używaj jeszcze magii...
-W dupie mam twoje ostrzeżenia...-warknął.
Tym razem zaryzykował.
Nie stał tam już Tadashi, tylko biały wilk o złotych oczach. Tylne nogi i przednie miał tej samej długości, ale były niesamowicie chude. Ogólnie wyglądał jak kościotrup...
Zachwiał się na nogach.
Mówiłem!
Wybiegł, ślizgając się na posadzce.

z.t

Saphira - 2012-09-19 19:55:57

- Stój - krzyknęła za nim .
Jednak stała w miejscu .
- Saph już pewnie nie żyje - powiedziała ze smutkiem .

Saphira - 2012-09-20 21:14:45

- Saphie ! - krzyknęła Morte .
- Jak dobrze że żyjesz - dodała Meladi .
- Też się ciesze - uśmiechnęła się .

Tadashi - 2012-09-20 21:17:41

A my to co? Psy?!
Uśmiechnął sie szeroko.
-Wybaczcie, nie lubię być mokry...
Zmienił sie w tego samego, przerażającego wilka, otrzepał się z wody, ochlapując wszystko co możliwe dookoła i zmienił się z powrotem.

Saphira - 2012-09-20 21:18:59

- Jestem bardziej morka - parsknęła śmiechem .

Tadashi - 2012-09-20 21:22:57

Złapał ją za łokieć i pocałował, drugą ręką ocierając wodę z policzków.

Saphira - 2012-09-20 21:24:13

Kiedy się od niego odsunęła wyjaśniłą reszcie o co chodzi . Meladi pokiwała głową .
- Nasza droga saphie dorasta - powiedziała
- Oj cicho - parsknęła .

Tadashi - 2012-09-20 21:25:38

Dorasta?! ONA SIĘ  Z NIM ZARĘCZYŁA! DLACZEGO NIE MOGĘ STĄD WYJŚĆ?! POMOCY!!!!

Saphira - 2012-09-20 21:27:04

A gdzie pierścionek ?! Chce sie pochwalić ! Oj zamknij się ! Jestem zbyt szczęsliwa żeby o tym myśleć !
- Meladi ... odczep isę ode mnie ! Mam prawie 18 lat !
- Prawie - powiedziała Meladi z śmiechem .

Tadashi - 2012-09-20 21:28:56

Parsknął śmiechem i poczochrał Saphirze włosy.

Saphira - 2012-09-20 21:29:51

- Tadashi ! Weź mnie wspieraj czasami ! - parsknęłą .
Wszyscy wokół wybuchnęli śmiechem .
- Nie wolno śmiać się z młodszych !- krzyknęła .
Wściekle ruszyła do tronu .

Tadashi - 2012-09-20 21:33:00

-Saph...- powiedział błagalnym tonem i poszedł za nią. Stanął za tronem i nachylił jej się do ucha.-Może powtórzymy tę noc? Uczcimy...
Uśmiechnął się lekko.

Saphira - 2012-09-20 21:34:23

- Oj ... no nie wiem - powiedziała z uśmiechem .
Zmuś mnie ! Buahahahahaha !

Tadashi - 2012-09-20 21:36:59

-W każdym razie... lepiej idź spać. Miałaś ciężki dzień. Idź do łózka, zanim pójdę tam z tobą...-szepnął i pocałował ją w skroń.

Saphira - 2012-09-20 21:37:51

Wstała .
- Masz komnate obok mnie - powiedziała z usmiechem . Wtedy z śmeichem zagroziła mu - Nie przychodź do mnie !
z.t

Saphira - 2012-09-20 21:38:58

Weszła do pokoju i przebrała się w piżame .
- Muah ! - zaśmiała się .
Zamknęła drzwi na klucz . I tak wejdzie !
- Utrudniam mu to ... - zaśmiała się .
Upadła na łóżko i po chwili drzemała .

Tadashi - 2012-09-21 16:49:13

Już chciał iść za nią, przy schodach, ktoś szarpnął go za bluzkę i przyszpilił do ściany. Błyszczące ostrze zatrzymało mu się przy gardle.
-Wiem co planujesz, nie uda ci się tego dokonać. Ja już cię przypilnuję-usłyszał głos Meladi.
Cholera, to już nie mogę nawet iść do łóżka z Saphirą? Raczej nie oto chodzi...
Zrobiła krok w tył.
-Wiem, po co  wróciłeś z Krainy Zmarłych. Uważaj, bo ci się uda.
I zniknęła, a on ruszył po schodach do pokoju Saph.
Zapukał.

Saphira - 2012-09-21 16:52:18

Otworzyła oczy . A tak mi się przyjemnie spało
- Kto tam ? - spytała .
Jakbyś nie wiedziała .
Miała na sobie biała koszule nocną mamy .

Tadashi - 2012-09-21 16:56:55

-Jeszcze się nie domyśliłaś?-zapytał ze śmiechem.
Pociągnął za klamkę i pchnął drzwi.
Zamknięte.
-To nie fair!-krzyknął.

Saphira - 2012-09-21 16:59:12

Wybuchnęła śmiechem .
- Uwolnij księżniczke z wieży - zachichotała .
Wstała z łóżka i wybiegła na balkon .
- Książe walcz o swoją księżniczke .
Robisz to specjalnie ! Wiem ! I to mi się podoba !

Tadashi - 2012-09-21 17:00:27

-Saph...-zaczął.-Bo wyważę te drzwi!

Saphira - 2012-09-21 17:01:37

Parsknęła śmiechem .
- Księżniczka czeka - powiedziała śmiejąc się .
Oparła się plecami o barierke na balkoie i patrzyła w drzwi .

Tadashi - 2012-09-21 17:07:46

Cicho odbiegł od drzwi i wybiegł z zamku, do ogrodu. Zauważył jej balkon.
Zmienił się w wilka i ruszył pędem w stronę balkonu. Gdy odbił się od ziemi, zmienił się z powrotem, łapiąc barierki. Podciągnął się na niej zwinnie i przeszedł nad nią, a potem objął Saph w pasie.
- I co? Jestem... nic mnie nie powstrzyma przed dotarciem do ciebie-uśmiechnął się.

Saphira - 2012-09-21 17:09:26

- To nie fair - powiedziała - Nawet się nie postarałeś !
Wyrwała mu się i stanęła na barierce . Uśmiechnęła się .

Tadashi - 2012-09-21 17:12:28

-Jak to nie?!-oburzył się lekko, ale nadal się uśmiechał.-Wskoczyłem na balkon na drugim piętrze. A;e jestes wybredna.

Saphira - 2012-09-21 17:15:19

- To żadna sztuka - odparła idąc po barierce . - Nie jestem wybredna - powiedziała z udawanym bólem . - O romeo , mój romeo ! - położyła teatralnie dłoń na czole .

Tadashi - 2012-09-21 17:19:49

-Wal się-mruknął z uśmiechem, wszedł do pokoju i zamknął ją na balkonie.

Saphira - 2012-09-21 17:22:06

Podbiegła do drzwi .
- Nie no ! - krzyknęła .
Odsunęła się i usiadła na barierce . Patrzyła na niego wściekle . Było zimno . Drgnęła . Zabije go ! Zabije !

Tadashi - 2012-09-21 17:25:04

Położył się na łóżku, wkładając ręce pod głowę.
Uśmiechnął się do niej bezczelnie.

Saphira - 2012-09-21 17:26:21

- Co za debil ... - parsknęła .
To teraz niech się przestraszy .
Wygięła się w tył i spadła z barierki . A tak naprawdę złapała się na dole krawędzi i przytrzymała .
Buahahahaha !

Tadashi - 2012-09-21 17:28:46

-Saph?-usiadł. Potem wstał z niepokojem i podszedł do drzwi balkonowych.-Saph?!
Otworzył je i wyjrzał na dół, za barierkę.
-Ty mała idiotko...-mruknął z uśmiechem.

Saphira - 2012-09-21 17:29:52

Wskoczyła i wbiegła do pokoju zamykając drzwi .
- Teraz ty sobie posiedzisz tam ! - krzyknęła z śmiechem .

Tadashi - 2012-09-21 17:34:57

-Do czego ty mnie zmuszasz...-uśmiechnął się szerzej i podszedł do drzwi.
Wyjął niewielki sztylet a raczej nóż i wbił go w zamek, wytrącając klucz, a przy okazji rozłamując zamek.
-I co teraz?-zapytał, zbliżając sie do niej.

Saphira - 2012-09-21 17:50:34

Stanęła tyłem do drzwi wejściowych . Odwróciła się i zaczęła otwierac drzwi .
- Uciekne ci ! - pisnęła .

Tadashi - 2012-09-21 17:57:53

Zaśmiał się jakby trochę złośliwie, a oczy dziwnie mu zabłyszczały.
To było złośliwe.
Złapał ją za nadgarstek i mocno szarpnął w swoją stronę, odwracając ją do siebie.
Tadashi?

Saphira - 2012-09-21 18:00:38

Stanęła opierając się plecami o drzwi . Podnieta ...
Ale zauważyła coś dziwnego .
- Tadashi ? - spytała niewinnie .

Tadashi - 2012-09-21 18:02:50

-Przepraszam...-szepnął.-Coś mnie... Nieważne.
Pogłaskał ja po policzku i uśmiechnął się. Był to naprawdę szczery i ciepły uśmiech.

Saphira - 2012-09-21 18:03:53

Przylgnęła jeszcze bardziej do drzwi . Zabawa ? Dalej ?! Wyglądało to tak jakby nadal chciała przed nim uciec . Uśmiechnęła się chytrze .

Tadashi - 2012-09-21 18:06:13

-Nie Saph. Nie będę za tobą ganiał.
Usiadł na łóżku, krzyżując ręce na piersi. Jeśli ktoś umiał siedzieć buntowniczo, to właśnie on.

Saphira - 2012-09-21 18:07:54

Wzruszyła ramionami . Ruszła na balkon .
- Wisisz mi nowy zamek - powiedziała z śmiechem .
Wyszła na balkon i usiadła na barierce tak że nogi miała poza krawędzią i wpatrzyła sie w księzyc .

Tadashi - 2012-09-21 18:09:42

Wstał i stanął za nią, obejmując ją ramionami.
-Naprawdę cię kocham, wiesz? Nie pozwolę, by ktoś cię skrzywdził...
Chyba że ty zrobisz to pierwszy.
Wzdrygnął się. To był zimny głos... męski, zimny głos. Okrutny.

Saphira - 2012-09-21 18:11:40

- Ja ciebie też ... - szepnęła .
Odwróciła się do niego przodem tak że siedziała przed nim .

Tadashi - 2012-09-21 18:12:34

Uniósł lekko jej podbródek i musnął swymi wargami jej usta, zatracając się po chwili w namiętnym pocałunku.

Saphira - 2012-09-21 18:14:40

- Zawsze super całowałeś - szepnęła .
A gdzie pierścionek ?! Psujesz chwile ! Bo ja tylko po to tu jestem !

Tadashi - 2012-09-21 18:18:17

-Przy tobie wciąż nabierał wprawy...-usmiechnął sie lekko.

Saphira - 2012-09-21 18:19:52

Zaśmiała się . Odsunęła się od niego i poszła do pokoju .
- Zimno ! - krzyknęła .

Tadashi - 2012-09-21 18:23:52

Wpatrywał się jeszcze chwile w księżyc.
Coś nie dawało mu spokoju. Najpierw Meladi... Potem jego dziwne zachowanie i ten głos.
Wszedł za nią, zamykając a raczej przymykając drzwi od balkonu.

Saphira - 2012-09-21 18:26:59

Zakręciła się i pozwoliła by jej koszula nocna zakręciła się razem z nią .
- Nigdy nie byłam tak szczęsliwa jak teraz - krzyknęła .

Tadashi - 2012-09-21 18:29:27

-Ja też-uśmiechnął sie i usiadł na brzegu łóżka.

Saphira - 2012-09-21 18:32:52

Usiadła bokiem na jego kolanach i objęła go za szyję . Pocałowałą go w polik .

Tadashi - 2012-09-21 18:34:44

-To jak, przemyślałaś moją propozycję? Nie zrobię nic bez twojej zgody...-pocałował ją krótko.
Ale jak zwykle na swój sposób, namiętnie.

Saphira - 2012-09-21 18:36:19

- Chodzi o ... - spojrzała na łóżko - Czy o zaręczyny ?

Tadashi - 2012-09-21 18:39:27

-O zaręczyny. Potem pogadamy o tym drugim...-uśmiechnął się szerzej.

Saphira - 2012-09-21 23:42:02

Pogłaskała go po policzku .
- Moja odpowiedź zawsze będzie brzmieć tak - odparła - Ale jestem niepełnoletnia - parsknęła śmiechem .

Tadashi - 2012-09-22 09:58:13

-Jeszcze w lesie mało cię to obchodziło-parsknął śmiechem i pocałował ją.-Ja poczekam. I może zarobie troche na pierścionek... wciąż wiszę coś Tyreaelowi. Zdaje się, że złamałem mu skrzydło.

Saphira - 2012-09-22 09:59:56

Zamknęłą oczy i po chwili zatraciła się w pocałunku . KOcham go ! Ja za nim szaleje !

Tadashi - 2012-09-22 10:02:52

To drugie chyba jednak też przemyślała.
Znów miał ochotę parsknąć śmiechem, ale powstrzymał się. Nie chciał jej przerywać.

Saphira - 2012-09-22 10:08:08

Przestała go całować i prejechała mu dłonią po piersi . Umięśniony jest zauważyłaś ?
- Chcesz tego ? - spytała patrząc na niego .

Tadashi - 2012-09-22 10:10:31

-No pewnie... tylko wiesz, ty wciąż nie jesteś pełnoletnia... mogę trafić za to za kratki-uśmiechnął się.

Saphira - 2012-09-22 15:24:44

Wygięła się lekko w tył i położyła . Nadal dłonią gładziła jego szyję .
- Kocham cię - powiedziała z wielką czułością . - A mnie chodziło też o to drugie - dodała z coraz większą czułością .
Zabijesz go tymi słodkimi słówkami ...

Tadashi - 2012-09-22 21:20:02

Nawet nie wiedział, kiedy ściągnęła z niego tą pokrwawioną koszulkę.
-Ja ciebie też kocham...-wyszeptał między pocałunkami.
Uwielbiał jej miękkie, ciepłe usta i te jedwabiste włosy...

Saphira - 2012-09-22 21:25:54

Westchnęła cicho . Zabił mnie ... tak po prostu mnie zabił ... Kocham go ! Jego dłonie takie silne , a usta zawsze takie ciepłe .

Tadashi - 2012-09-22 21:34:32

Jego ręce błądziły po jej ciele,a on nawet się nie wahał.
Na szafce leży nóż... weź go. Jest tuż obok... wystarczy że po niego sięgniesz...
O jakby odruchowo, jedną ręką wciąż ją trzymał, drugą wyciągnął na bok. W stronę szafki nocnej.
Wzdrygnął się i odsunął na drugi kraniec łóżka.

Saphira - 2012-09-22 21:51:47

Spojrząła na niego . Zagwizdała . W komnacie znalazła się Morte .
- Morte ... zaprowadź tadashiego do jego komnaty ... jest zmęczony .
Morte skinęła głową .
- Choć - powiedziała do Tadashiego .
Czarnowłosa pocałowałą go lekko .
- Spotkamy się jutro ... A teraz się prześpij ...

Tadashi - 2012-09-23 10:10:16

Nic nie powiedział. Nadal miał przerażony wyraz twarzy. Wpatrywał się w Saphirę,  a jego źrenice na zmianę zwężały się i rozszerzały.
Poszedł za Morte.
Zamknął się w swojej komnacie na klucz i opadł na łóżko w poprzek.
Zasnął.

Saphira - 2012-09-23 14:11:06

Zasnęła dość szybko .
Widziała siebie . Leżała na łóżku z szeroko otwartymi oczami . Rzeżąc zaczerpywała powietrza . Wtedy ujrzała coś jeszcze . W miejscu gdzie miała serce był wbity po samą rekojeść srebrny nóż .
Otworzyła oczy i gwałtownie usiadła . Na czole miała kropelki potu . Zsunęła się z łóżka i otworzyła drzwi na balkon . Wyszła czując pod stopami zimne podłoże . Oparła się o barierke i spojrzała w dal . Prawie świtało .

Tadashi - 2012-09-23 14:36:34

Gdy się obudził, był zlany potem i cały drżał.
Nie pamiętał snu, ale pewnie było to coś złego...
Za oknem świtało, a promienie słońca przedzierały się przez zasłony i oświetlały zakrwawiony miecz na podłodze.
Wzdrygnął się i usiadł. Rozejrzał się po pokoju i wtedy dostrzegł, że na pościeli były plamy z krwi. Zwłaszcza na poduszce, w miejscu gdzie przed chwilą leżała jego głowa.
Prawa dłoń okropnie mu krwawiła. Była rozcięta głęboko, idealnie biegnąc po najdłuższej linii.
Za oknem świtało, więc szybko zniknął w najbliższej łazience, nim zamek się obudzi.
Stanął przed i tak brudnym lustrem.
Spod włosów biegła mu strużka zaschniętej krwi.
Umył się i oczyścił ranę na dłoni i opatrzył ją bandażem. Na szczęście już nie krwawiła.
Zamknął się w komnacie i zrobił trochę porządku. Zwłaszcza z mieczem.

Tadashi - 2012-09-23 15:01:18

Ściągnął poszewki z kołdry i poduszki, zwinął w kłębek i cisnął w kąt. Łóżko pościelił i usiadł na krawędzi.
Wziął swój miecz i obrócił go kilka razy w dłoni, oglądając go dokładnie.
Ten miecz dostał od Marvela. Wtedy przy bramie. Ale wiedział, że należał do niego, nie do Marvela.
Lśniące, srebrne ostrze, z czarną rękojeścią żłobioną w węże po obu stronach. 
Kobry.
Był to dwuręczny miecz, długi na ponad metr i wąski na 10 lub mniej centymetrów. Oczywiście bardzo cienki... i lekki, jak się okazało, gdy go po raz pierwszy podniósł.
Uwielbiał dwuręczne miecze, mimo tego, że były ciężkie. Ale ten był lekki. Zadziwiająco lekki.
Tam gdzie zaczynała się klinga, wygrawerowane były dwa słowa:
"Książę Tadashi"
To ostrze było dla niego. I tyko dla niego.

Saphira - 2012-09-23 15:06:07

Dziewczyna patrzyła przed siebie . Promienie słońca padały na jej twarz a wiatr poruszał jej włosami .

Tadashi - 2012-09-23 15:11:28

Pogadamy z Saph?
-Nie-co prawda powiedział to do siebie, ale było to tak stanowcze, jakby rozmawiał z kimś ważnym.-Nie wiem co się dzieje. Jeszcze coś jej zrobię. Nie panuję nad sobą. Coś jest nie tak...
Podrapał się po karku i ukrył twarz w dłoniach.
-Auć...-syknął.

Saphira - 2012-09-23 15:12:52

Myślałam że przyjdzie ...
- Też miałam nadzieje ... - westchnęła przymykając oczy .
Odeszła od barierki i weszła do środka . Upadła na łóżko i zamknęła oczy . Zaczęła poważnie rozmyślać .

Tadashi - 2012-09-23 15:16:09

Znów ogarnęła go ta złość.
Zerwał się z łóżka i zaczął chodzić po komnacie, rozmyślając. W pewnym momencie kopnął z całej siły w szafkę nocną, która z resztą się przewróciła, i oparł się o parapet, krzyżując ręce na piersi.

Saphira - 2012-09-23 15:17:42

Ponownie wstała . I znowu na balkon . Usiadła na nim tak że nogi miała poza barierką . Trzymała się mocno . Wpatrzyła się w ogród który był niżej .

Tadashi - 2012-09-23 15:20:12

-Cholera-prawie krzyknął.-Nie wytrzymam.
Trzasnął drzwiami i poszedł do pokoju Saph.
Drzwi były zamknięte.
Zapukał lekko  zdrową dłonią. Zranioną nie mógł nawet poruszyć.

Saphira - 2012-09-23 15:22:02

Przyszedł ! Juhu !
Machnęła dłonią i drzwi lekko się otworzyły . Leżała na boku tyłem do drzwi i udawała że śpi . Kocham !

Tadashi - 2012-09-23 15:23:34

Wszedł i zamknął cicho drzwi.
-Saph?-zapytał cicho.
Albo spała, albo udawała że śpi. W każdym razie, położył się na boku za jej plecami i objął ją ramieniem, przytulając do siebie.

Saphira - 2012-09-23 15:26:10

Westchnęła cicho i otworzyła oczy udając zaspaną .
- Witaj kochanie ... - szepnęła .
Odwróciła się w jego stronę . Przejechała mu dłonią po policzku .

Tadashi - 2012-09-23 15:33:14

-Hej-szepnął i uśmiechnął się.-Jak się spało?

Saphira - 2012-09-23 15:34:51

- Dobrze - skłamała .
Pogłaskała go po szyji a potem znowu po policzku .

Tadashi - 2012-09-23 15:36:01

-To dobrze. Ja też spałem jak zabity-uśmiechnął się.

Saphira - 2012-09-23 15:39:14

- Coś się stało wczoraj ? Byłes jakis spięty ... - powiedziała .

Tadashi - 2012-09-23 15:40:38

-Przepraszam...-wyszeptał.-Byłem po prostu... zmęczony.

Saphira - 2012-09-23 15:42:18

- No to teraz już jest dobrze ... - powiedziała i położyłą mu głowę na piersi .

Tadashi - 2012-09-23 15:45:28

-Tak. Jest.
Pocałował ją w czoło i spojrzał na bandaż na dłoni. Nadal był biały.

Saphira - 2012-09-23 15:47:24

- Wiesz ... miałam wizje ... - zaczęła ale zamilkła.

Tadashi - 2012-09-23 15:49:32

Wzdrygnął się i uśmiech znikł z jego twarzy.
-Jaką?-zapytał cicho.

Saphira - 2012-09-23 15:50:59

- Może lepiej nie ... - wymamrotała .
Odsunęła się od niego i usiadła .

Tadashi - 2012-09-23 15:52:16

Usiadł i złapał ją za nadgarstek.
-Powiedz mi... proszę.

Saphira - 2012-09-23 15:55:10

- Widziałam siebie ... leżałam tutaj na łóżku ... jak bez życia a w tym miejscu - dotknęła dłonią miejsca nad lewą piersią . - Miałam wbity nóż ...
Spuściła głowę .

Tadashi - 2012-09-23 15:56:12

Zamarł.
Usta miał lekko otwarte, jakby chciał coś powiedzieć. Wbił palce w pościel.

Saphira - 2012-09-23 15:57:14

- Wiem że to wydaje się straszne ... ale to nie musi się stać - powiedziała i przybliżyła się do niego .

Tadashi - 2012-09-23 16:02:06

Nic nie powiedział.
Oczy piekły go od łez, które powstrzymywał.

Saphira - 2012-09-23 16:02:59

- Co się stało ? - spytała smutno .
Widziała że jest spięty .
- O co chodzi tadashi ? - ponownie spytała .

Tadashi - 2012-09-23 16:05:51

-Nic-powiedział sucho.-To po prostu mnie przeraża...
Pocałował ją lekko.
Coraz bliżej... nawet ona to wie... że zginie...

Saphira - 2012-09-23 16:06:59

Przyciągnęła go do siebie zatracając się po chwili w namiętnym pocałunku . On kłamie ... nie umie kłamać ...

Tadashi - 2012-09-23 16:11:34

Wplótł palce w jej włosy, a prawą ręką objął ją w pasie.
Jęknął cicho, już nie tyle z bólu... naprawdę ją kochał.

Saphira - 2012-09-23 16:14:09

Do czego to zmierza ...
Gładziła go po szyji nadal myśląc że wpadła w trans .

Tadashi - 2012-09-23 16:15:55

To nie prawda... tylko kłamstwa. Pomyłka. Ktoś chce nas rozdzielić...

Saphira - 2012-09-23 16:35:11

Zamrucząła jak kot .
- Mmmm ..

Tadashi - 2012-09-23 16:36:47

Odsunął się lekko.
-Potem do tego wrócimy-uśmiechnął się.-Nie dam rady na głodnego!
Parsknął śmiechem.

Saphira - 2012-09-23 16:42:56

Parsknęła śmiechem .
- To idź ... ja już jadłam .

Tadashi - 2012-09-23 21:09:05

-Na pewno-pokiwał głową.-Idziesz ze mną. Choćby dla towarzystwa. Musze cię pilnować...
Musnął wargami jej usta i szybko zszedł z łóżka.

Saphira - 2012-09-24 07:22:53

Przewróciła oczami . Złapała go za ręke .
- No to idziemy

Tadashi - 2012-09-24 21:38:44

Uśmiechnął się i przy drzwiach ją pocałował.
Zbiegł za nią po schodach na dół.

Saphira - 2012-09-25 07:16:26

Weszła do jadalni . Wszyscy tam byli .

Tadashi - 2012-09-25 13:57:35

-A my jak zwykle spóźnieni...-westchnął z uśmiechem, złapał ją za rękę i poszli do stołu.-Na przyszłość mniej siedzenia w pokoju.

Saphira - 2012-09-25 15:19:35

- A to oznacza mniej pocałunku - powiedziała z lekkim uśmieszkiem .
mmmm ... szkooda !

Tadashi - 2012-09-25 15:58:34

Odsunął dla niej krzesło, a gdy usiadła zasunął. Usiadł obok niej.

Saphira - 2012-09-25 16:00:40

Gentelmen !
Morte spojrzała na mnie przewracając oczami .
- Jak tam nie narobiliście od rana za dużo bałaganu ? - spytała morte .
Złapałą widelec nałożyłam na niego groszek i strzeliła prosto między oczy morte .
- Nie .

Tadashi - 2012-09-25 16:02:18

Parsknął śmiechem. Wzrokiem szukał Meladi, ale jej nie było.

Saphira - 2012-09-25 16:04:20

- Gdzie Mel ? - spytała .
- Zniknęła wczoraj wieczorem . - parsknął Shadow . - Poszła na randkę
Black zabuczał .
- Bez przesady . Pewnie znowu gdzies ćwiczy . - parsknęła Katherine .

Tadashi - 2012-09-25 16:06:44

Trochę mu ulżyło, słysząc że wyszła z KIMŚ. A nie czai się gdzieś...
Wzdrygnął się lekko, a potem omiótł spojrzeniem stół.

Saphira - 2012-09-25 16:09:18

Zjadła trochę a po chwili przechyliła się nad stołem i spojrzała w oczy morte .
- A jak tam Todd ? - spytała z hytrym uśmiechem .
Morte spojrząła na nią z udawanym gniewem .
- Nie przypominaj .
Reszta wybuchła śmiechem .
- Zostawiliście mnie z nim ! Mnie biedną ... !

Tadashi - 2012-09-25 16:21:19

Nie odzywał się. Jadł smętnie jakąś sałatkę, ni to z uśmiechem, ni smutkiem.

Saphira - 2012-09-25 17:23:38

- Saph ... a jak to isę zaczeło między wami ... miłośc od pierwszego wejrzenia ? - spytał Black .
Znieruchomiałam a moje oczy rozszerzył sie na widok wszystkich wspomnień . Zamknęła oczy i spuściła głowe .

Tadashi - 2012-09-25 17:35:08

Ała. To było trochę niezręczne.
-Można tak powiedzieć...-mruknął rysując cicho talerz ząbkami widelca.
Wpatrywał się w powstałe kreski.
W zasadzie, nie było to kłamstwem. Saphira zakochała się od razu, gdy go zobaczyła... ale on ja ignorował.

Saphira - 2012-09-25 18:03:06

- Nie chce o tym rozmawiać - mruknęła smutno .
Wszyscy patrzyli na nią ze zdziwieniem .
Jak myślisz gdyby tasha żyła ... to z kim był by tadashi ?
Wstałą .
- Przepraszam ... ide do siebie .
Odeszłą od stołu i ruszyła ku swojej komnacie.

Tadashi - 2012-09-25 18:51:07

Gdy Morte chciała coś do niego powiedzieć, westchnął i wstał do stołu.
W jego dłoni pojawiła się pochwa z mieczem o czarnej rękojeści. Założył miecz na plecy i zniknął w drzwiach zamku.

z.t

Saphira - 2012-09-25 20:27:05

Weszła do sowjego pokoju i upadła na łóżko . Po chwili zaczeła płakać .

Saphira - 2012-09-26 14:55:53

- Saph ? - spytała morte wchodzac .
Dziewczyna siedziała teraz na łóżku i patrzyła pzed siebie pusto .
- Saphie ... - usiadła obok niej .
- Co ? -spytała czarnowłosa .
- O co chodzi ? - spytała Morte .
- O nic ...
- Gadaj ale już - warknęła .
- No ... dobra ... chodzi o to że ... kiedy kochałam tadashiego on kochał inną ...
- I co z tego ? -spytała
- Ja ... ją zabiłam ... ale ... była zdrajcą ...
- No to zdrajca to zdrajca ...
- Ale ja też byłam zdrajcą .
I tak minęło im kilka minut na rozmowie .

Saphira - 2012-09-26 20:20:32

W pewnym momecie morte wyszła . Ona także . Jednak poszła do pokoju tadashiego . Zapukała cicho i uchyliła drzwi .
- Tadashi ? - spytała .
Weszła do środka i zamknęła cicho drzwi .

Saphira - 2012-09-26 20:59:22

Porozglądała sie po pokoju . Podeszła do jego łóżka i przejchałą wierzchem dłoni po materiale .
- Tadashi ... gdzie jesteś? - spytała patrząc na okno .
Zamknęła oczy . Po chwili stały sie mokre od łez .

Saphira - 2012-09-26 21:19:23

Stałą tak prze zchwilę . Usiadła na łóżku . Gdzie on jest ?!

Tadashi - 2012-09-26 21:28:56

-Saph!-krzyknął i wlazł przez balkon.
Wszedł do pokoju, zerwał materiał z twarzy i odrzucił go razem z mieczem pod ścianę.
Ukląkł przed nią, dłonie położył na jej kolanach i pocałował.

Saphira - 2012-09-26 21:30:11

Zatraciła się w jego pocałunku . Jego zawsze ciepłe i silne usta ...
- Gdzie byłeś ? - spytała .

Tadashi - 2012-09-26 21:32:47

-Przejść się. Przy stole było trochę niezręcznie...-pogłaskał ją po policzku i uśmiechnął się.

Saphira - 2012-09-26 21:34:42

Wzdrygnęła się . Wtedy jej wzro kstał się nieobecny . Ponownie widziała siebie tylko tym razem widziałą jeszcze coś . Białe dłonie trzymały sztylet a dziewczyna jeszcze żyła . W końcu powróciła .
- Auć ... - jęknęła .

Tadashi - 2012-09-26 21:36:01

-Saph? Co się stało?-wstał i usiadł obok niej.
Akcja Reakcja Tadashi'ego jak zwykle...

Saphira - 2012-09-26 21:37:02

- Te wizje są męczące ... - mruknęła .
Schowała twarz w dłoniach .
- Bardzo męczące ...

Tadashi - 2012-09-26 21:38:11

-Nie będę cię pytał...
Pocałowała ją w skroń.

Saphira - 2012-09-26 21:39:23

Przechyliła się i przytrzymała go przy łóżku pochylając się nad nim .
- Kocham cię ... - wyszeptała .

Tadashi - 2012-09-26 21:42:22

Super, jesteś brudny, spocony, a na dodatek cały z piasku. A ona i tak cię całuje.
Musnął wargami jej usta, zatracając się w namiętnym pocałunku.

Saphira - 2012-09-26 21:45:06

- Nie będzie całowania dopóki się nie wykompiesz - parsknęła śmiechem .
Wstała i podeszła do szafy . Złapała jego spodnie i rzuciła mu .
- Bluzki nie dostaniesz ... - powiedziała z uśmieszkiem - łądniej wyglądas zbez . Pakujesz ? - zaśmiała się .

Tadashi - 2012-09-27 14:53:59

-Złośnica-prychnął i przerzucił sobie spodnie przez ramię, a potem zniknął w łazience.

Saphira - 2012-09-27 16:43:15

- Nie odpowiedziałes mi na pytanie ! - krzyknęła za nim .
Zniknęła za drzwiami ale po kilku minutach wróciła . Miała na sobie białą bluzke na cienkich ramiączkach i szare krótkie spodenki trochę poprzecierane . Była boso a poza tym włosy zostawiłą rozpuszczone . Położyła się na łóżku chłopaka i zamknęła oczy . Zaczęła drzemać .

Tadashi - 2012-09-27 20:05:12

Gdy wyszedł spod prysznica ubrał te nieszczęsne spodnie i przeczesał mokre włosy przed lustrem.
-Jakie?-zapytał wychodząc.

Saphira - 2012-09-27 20:06:17

Drzemała na łóżku . Jego głos ją lekk orozbudził .
- No czy pakujesz - wymamrotała przekręcając się na drugi bok .

Tadashi - 2012-09-27 20:09:15

-Ja?-uniósł brwi i uśmiechnął się lekko drwiąco.-Nie.
Parsknął śmiechem.
-A mam?

Saphira - 2012-09-27 20:10:15

- Bo tak wyglądasz - powiedziała leżąc na brzuchu i nie patrząc w jego stronę .

Tadashi - 2012-09-27 20:17:02

-Dzięki. Na pewno kłamiesz!
Usiadł obok jej głowy.

Saphira - 2012-09-27 20:18:33

Otworzyła oczy .
- tym razem nie kłamie kochanie !
Zamknęła znowu oczy .

Tadashi - 2012-09-27 20:19:24

Położył się, tyle że na plecach i zamknął oczy, całując ją delikatnie.

Saphira - 2012-09-27 20:21:01

E. Powkurzamy go trochę ?
Na czworakach znalazła się obok niego i przytrzymała jego ręce nad jego głową do łóżka .
- Poddajesz się? -spytała

Tadashi - 2012-09-27 20:22:05

-Wariatka...-westchnął ponuro. Potem znów się uśmiechnął.-Tak, poddaję się...

Saphira - 2012-09-27 20:23:04

- To było za proste - powiedziała - To w takim razie przegrałeś i koniec z całowaniem .
Serio ? Oj uważaj bo naprawdę się do tego przystosuje .

Tadashi - 2012-09-27 20:25:30

Nogami zepchnął ją lekko z łóżka, ale pociągnęła go za sobą. Ona leżała na ziemi, a on znalazł się na krawędzi.

Saphira - 2012-09-27 20:26:30

- Dobra ... to jednak nie znaczyło poddaje się .
Skoczyła na niego i przygwoździła do łóżka .
- Haha !

Tadashi - 2012-09-27 20:30:18

-Saph...-jęknął cicho. Ręce wciąż go bolały jak po chłoście. Mocny mają uścisk ci Anukisi...

Saphira - 2012-09-27 20:31:08

USiadł obok niego . Posmutniała .

Tadashi - 2012-09-27 20:34:07

Nagle się zorientował, za już dawno zdjął bandaż na dłoni. Rana niby się lekko zagoiła, ale teraz znów krwawiła.
Usiadł i wbił wzrok w dłoń.

Saphira - 2012-09-27 20:37:21

- Co zrobiłeś ? -spytała
Uklękła teraz obok niego i ujęła jego dłoń .

Tadashi - 2012-09-27 20:40:42

-Nie wiem-szepnął szczerze, wpatrując się w ciemną, czerwoną kroplę. Była tak ciemna, że wydawała się czarna. Była też gęsta i zimna.-W nocy musiałem się,.... skaleczyć.

Saphira - 2012-09-27 20:42:01

- Ale ... dlaczego twoja krew jest czarna ? - spytała .

Tadashi - 2012-09-27 20:47:23

Znów westchnienie.
-Nie mam pojęcia jak to działa. Bo w końcu... umarłem, prawda? Teraz znów jestem śmiertelny, tyle że... Nie wiem. Bo coś musi płynąć, prawda? A skoro wszystko zniknęło, krew i ciało... ciało się odtworzyło, ale krew nie. Coś musi płynąć. A ta krew... nie wiem jak to powiedzieć. Jest... martwa? Tak, chyba tak...

Saphira - 2012-09-27 21:00:05

Zamknęła oczy . Usiadła na brzegu łóżka tyłem do niego i wpatrywała się w swoje ręce .

Tadashi - 2012-09-27 21:03:01

-Saph...-mruknął i podsunął się do niej.

Saphira - 2012-09-27 21:04:23

- Wiesz ... cały czas coś mnie męczy ... jedno pytanie ... ale ... boje się je powiedzieć ... bo to bardzo ... bolące pytanie ... - szeptała .
Zacisnęła swoje dłonie w pięści .

Tadashi - 2012-09-27 21:09:00

Nie wiedział co zrobić z krwawiącą dłonią, więc po prostu ją tak zostawił.
-Mnie możesz pytać o wszystko. I wszystko mi mówić.

Saphira - 2012-09-27 21:10:34

- To raczej pytanie z typu ... co by było gdyby ... odpowiesz mi na nie szczerze ? - spytała nadal patrząc w swoje dłonie .

Tadashi - 2012-09-27 21:11:26

-Tak-szepnął i zdrową dłoń wsunął w jej.

Saphira - 2012-09-27 21:13:04

- Boli ... - szepnęła ale wyrzuciłą to z siebie jednym tchem - Czy gdyby tasha żyła i nie byłaby zdrajcą i ja też ... to kogo byś wybrał ? - spytała i zamknęła oczy zaciskając swoją dłoń mocniej na jego .

Tadashi - 2012-09-27 21:18:05

Zastanowił się chwilkę. Tak, zastanowił.
Co wtedy czuł? To było tak dawno...
-Teraz? Ciebie. Wtedy? Również.-Powiedział na jednym wydechu.-Od kiedy cię zobaczyłem... od razu coś poczułem, tak? Ale to wszystko było takie niejasne...

Saphira - 2012-09-27 21:18:46

Tym razem odwróciła głowę w jego stronę .
- Na prawdę ? - spytała

Tadashi - 2012-09-27 21:20:42

-Tak. Naprawdę.

Saphira - 2012-09-27 21:25:08

Skoczyła na niego i przygwoździła go lekko do łóżka .
- Kocham cię !

Tadashi - 2012-09-27 21:26:54

Jaka reakcja. Kobiety...
Uśmiechnął sie lekko. Zignorował fakt, że krwi. Pościel się wypierze.

Saphira - 2012-09-27 21:29:16

Wtedy jej oczy ponownei stały się nieobecne . Leżała tak na łóżku a na niej leżał tadashi . Całował ją po szyji po poliku w usta ...
- Kocham cię - szepnęła
Wtedy wszystk ozaszło mgłą . Minęło trochę czasu aż usłysząła krzyk i ponownie to samo .

Udawąłą że nic się nie stało . Pogłaskała go po policzku .

Tadashi - 2012-09-27 21:33:44

Uśmiechnął sie szerzej i odgarniał jej włosy z twarzy, przy okazji głaskając każde miejsce na niej.

Saphira - 2012-09-27 21:35:50

Przytuliła się do niego kładąc mu głowę na piersi i głaszcząc go po włosach .

Tadashi - 2012-09-27 21:38:21

Przycisnął jej głowę do swojego nagiego torsu, gładząc ją po włosach.
-Kocham cię... naprawdę cię kocham... i nie chcę nic zmieniać.

Saphira - 2012-09-28 07:16:22

- Ja też nie chce - szepnęła przymykając oczy .
Zamruczała cicho .

Tadashi - 2012-09-28 13:45:43

Zamknął oczy i westchnął cicho.
Właśnie tego mu było trzeba.

Saphira - 2012-09-28 20:40:43

Zaczęła go głaskać po nagim torsie mrucząc przy tym jak kot . Chciałą przedłużyć tą chwile na zawsze ... na zawsze w jego ciepłych i silnych ramionach .

Tadashi - 2012-09-28 21:07:34

Zastanawiał sie chwilę nad wizjami Saph... od dłuższego czasu nie słyszał tego głosu. I lepiej niech nie wraca.

Saphira - 2012-09-28 21:24:12

Pocałowałą go w szyję . Po chwili znowu zamknęła oczy .

Tadashi - 2012-09-28 21:26:38

Odwdzięczył jej się pocałunkiem w czoło, a potem opadł na poduszkę, zamykając oczy i westchnął z uśmiechem.
Był zmęczony.

Saphira - 2012-09-28 21:28:47

- Chyba dzisiaj nici z moich planów - zamruczała . - Widać że znowu jesteś zmęczony ...
Położyła się obok niego wtulając się w niego .

Tadashi - 2012-09-28 21:30:46

-Byłem w Anukis-wypalił.-Chciałem spotkać się z Jerhynem. Ale zaatakowali mnie pustelnicy.

Saphira - 2012-09-28 21:33:25

Otworzyłą szeroko oczy .
- Oszalałeś ? - spytała z wyrzutem . - Musisz uważać na siebie ! Umarłabym z tęsknoty za tobą gdybyś umarł ...

Tadashi - 2012-09-28 21:34:19

-W porządku-pocałował ją w czoło.-Nic mi się nie stało.

Saphira - 2012-09-28 21:35:39

Ponownie wróciłą do swojej pozycji . Kącik jej ust uniósł się ku górze .

Tadashi - 2012-09-28 21:37:01

-Będę uważał-obiecał.-Ale wciąż trzymamy się tego-nie żyję. Obóz ma tak myśleć. I reszta krain. Z wyjątkiem tego zamku.

Saphira - 2012-09-28 21:38:32

- Zrobię co zechcesz ... - szepnęła i wtedy zaczeła nucić piosenkę którą kiedyś śpiewała Luna dla swojego chłopaka - " Jestem twoją ofiarą możesz wziąć mnie całą ... "

Tadashi - 2012-09-28 21:44:11

-Ty moją? Prędzej ja twoją-uśmiechnął się.-Ty jesteś nieprzewidywalna...

Saphira - 2012-09-28 21:45:47

Uśmiechnęła się i lekko podniosła .
- Możliwe ... ja po prostu nie myśle tylko działam - powiedziała .

Tadashi - 2012-09-28 21:47:59

-To myśl na przyszłość... jeszcze coś pójdzie nie tak jak powinno...
Wtedy coś ścisnęło go w żołądku. Odtrącił lekko Saph i usiadł.

Saphira - 2012-09-28 21:49:52

Usiadła .
- Coś się stało ? - spytała .
Ciekawe ... ciekawe ...

Tadashi - 2012-09-28 21:52:09

-Saph... gdzie jest Furia?
Nie pytał o Daytonę. Jej imię nie przecisnęłoby się mu przez gardło.

Saphira - 2012-09-28 21:53:51

- Rano wysłałam go na patrol . Godzine temu się ze mną kontaktował - powiedziała .

Tadashi - 2012-09-28 21:54:21

-I co?

Saphira - 2012-09-28 21:55:41

- Było spokojnie - odparła .- Daytona tez jest z nią i Evitto . Nie martw się .

Tadashi - 2012-09-28 21:56:32

-Daytona...-powtórzył i odetchnął z ulgą.

Saphira - 2012-09-28 21:59:38

- Wszystko mamy pod kontrolom . - powiedziała .

Tadashi - 2012-09-28 22:00:06

-To wspaniale-uśmiechnął się.

Saphira - 2012-09-28 22:01:56

Prychnęła ze śmiechem .

Tadashi - 2012-09-29 15:35:04

-Już się martwiłem... że coś jej się stało-mruknął.

Saphira - 2012-09-29 17:15:47

- Nie martw się ... - powiedziała i pochyliła się nad nim . - Żyje i ma się dobrze - szepnęła przybliżając się do niego coraz bardziej . W pewnym momencie czuła na wargach jego oddech . Przybliżyła się jeszcze bliżej . Po chwili poczuła słodki dotyk jego ust .

Tadashi - 2012-09-29 21:17:20

Uśmiechnąłby się, tyle że nie chciał psuć tej chwili.
Nie wiedział już, czy bardziej cieszy go wieść o Daytonie czy obecność Saphiry. Chyba to drugie.

Saphira - 2012-09-29 21:21:52

Wtedy pocuzła jak coś łapie ją z tyłu i odciąga .
- Co do ?! - spojrząła na brązowowłosą dziewczyna z tyłu .
- Sory saph - powiedziała z uśmieszkiem Morte . - Na chwile cię zabieram !
- Co ?! Nie ! - protestowała ale dziewczyna wyciągnęła ją za drzwi .
Wtedy obok chłopaka pojawił się drugi .
- Cześc jestem Shadow - powiedziała - I mam coś dla ciebie - uśmiechnął się chytrze .
Włożył mu w dłoń czarne aksamitne pudełeczko w kształcie serca .
- Jeśli chcesz mieć ją na wyłącznośc lepiej jej to załóż - powiedział i potem dodał - bo inaczej sam isę za nią wezmę .
I zniknął . Dziewczyna wpadła do pokoju .
- Głupek - powiedziała za morte która wybuchnęła śmiechem .
W środku pudełeczka jest pierścionek z szafirowym oczkiem

Tadashi - 2012-09-29 21:24:29

Wbił wzrok w pudełeczko. Schował je do kieszeni.
Potem. Jakie to było... Dziwne. Tak, podzielam twoje zdanie.

Saphira - 2012-09-29 21:29:58

Usiadła na brzegu łóżka .
- Odwala im ... są znudzeni to widać - powiedziała

Tadashi - 2012-09-29 21:31:04

-Może... przeszlibyśmy się gdzieś?-zapytał i spojrzał w jej oczy.

Saphira - 2012-09-29 21:34:57

- obok zamku są ogrody ... - powiedziała i wstała .
Złapała go za ręke i po chwili znaleźli się w ogrodzie .

Tadashi - 2012-09-29 21:35:41

Uśmiechnął się i wbił wzrok w krwistoczerwone róże.
Zacisnął rękę na jej dłoni.

Saphira - 2012-09-29 21:41:24

Róże jakby ożywały kiedy szli tak powoli obok siebie .
- Gdy chodziłam tu z mamą też tak było . Tego ogrodu nikt nie odwiedzał od ... 13 lat - powiedziała - A teraz kiedzy przyszliśmy one znowu żyją .

Tadashi - 2012-09-29 21:43:10

-Kolejna rzecz której nie rozumiem-mruknął z uśmiechem.-Ogólnie jakiś jestem....

Saphira - 2012-09-29 21:46:52

- Romantyczny , miły , kochany - zakończyła i uśmiechnęła się chytrze .

Tadashi - 2012-09-29 21:48:56

-Kocham cię-szepnął.
Doszli do ławki. Pozwolił by na niej usiadła, ale sam nie usiadł, tylko stanął naprzeciw niej.

Saphira - 2012-09-29 21:55:07

- Ja ciebie też nawet nie wiesz jak bardzo ...
Co on znowu kombinuje ? Ej ! Mam dziwne skojarzenia !
Spojrzała na niego . Oparła dłonie na nogach .

Tadashi - 2012-09-29 21:58:10

-Saph...
Jego ręką powędrowała do tylnej kieszeni, gdzie schowane było pudełeczko.
Wyciągnął je.

Saphira - 2012-09-29 21:59:36

Znieruchomiała . Skąd on wziął kase na ... Shadow i morte ! Zabije ich jeśli nie umre za chwile !
Wpatrywała się w niego szeroko otwartymi oczami .

Tadashi - 2012-09-29 22:02:09

-Pewnie wiesz skąd go mam...-mruknął.-Cholera, pewnie wyglądam jak idiota...-parsknął śmiechem.-Okej...-klęknął na jedno kolano i wyciągnął przed siebie pudełeczko.-Saph?

Saphira - 2012-09-29 22:03:36

- No ba że wiem - parsknęła śmiechem spokojnym - Tak tadashi ? - pochyliła się trochę .
Kątem oka zauważyła jak z okna w zamku któs wygląda. O to debile ! Czekają na sposobnośc do świętowania !

Tadashi - 2012-09-29 22:07:59

Mogę zepsuć taka chwilę? Pliz. Nie.
-Wyjdziesz za mnie...?

Saphira - 2012-09-29 22:09:44

Nie mogła opisac jak się wtedy poczuła . Z  jej oczu zaczęły lać sie łzy szczęścia .
- Tak tadashi - szepnęła .
OMG OMG OOOOMGGGG !!

Tadashi - 2012-09-29 22:13:58

Nic nie powiedział, tylko się uśmiechnął. Wyciągnął pierścionek z pudełeczka i nałożył jej na palec, a potem podniósł się lekko i pocałował ją najdelikatniej jak potrafił.

Saphira - 2012-09-29 22:16:14

Kiedy poczuła jak nakłada jej pierścionek jej opanowanie wzięło w łeb . Uśmiechnęła się bardzo i objęła go za szyję a czując jego pocałunek zgięła lekko noge . Zachowujesz się nie powiem jak ! OMg OMG !
Usłyszałam jak ktoś krzyczy i gwiżdże . Pierdoły !

Tadashi - 2012-09-29 22:21:46

Podniósł ją i dwa razy zakręcił się, przytulając ją mocno.

Saphira - 2012-09-29 22:23:50

Zaśmiała się niczym małe dziecko . Wtedy spojrzałam na balkon na którym stali wszyscy prócz meladi .
- Gratulacje ! - wrzasnęli chórem .

Tadashi - 2012-09-29 22:26:04

Puścił ją i spojrzał na balkon. Nie było Meladi.
Znów poczuł ten nieprzyjemny uścisk w żołądku i uśmiech znikł z jego twarzy.

Saphira - 2012-09-29 22:27:49

- Melanż ! - wrzasnął shadow i po chwili zniknęli we wnętrzu .
Pogłaskała tadashiego po policzku i pocałowała .

Tadashi - 2012-09-29 22:29:09

Wzdrygnął się, a potem znów uśmiechnął.
Spojrzał na nią i odwzajemnił pocałunek.

Saphira - 2012-09-29 22:31:45

- Widać że nie będziemy się dzisiaj nudzić - pociągneła go za sobą . - Noc jeszcze młoda dopiero przed 9 - uśmiechnęła się - Mamy czas na zabawę a potem ... mozemy zrobić to na co tylko my dwoje będziemy mieć ochotę .

Tadashi - 2012-09-29 22:33:27

-Już masz plany?-uniósł brwi.

Saphira - 2012-09-29 22:37:54

- To ty je miałes po oświadczynach w lesie - powiedziała z chytrym uśmiechem - I tak .
Weszła do sali . Oczywiście wszystko było przygotowane na impreze .

Tadashi - 2012-09-30 09:08:25

-No tak. Jak zwykle moja wina.
Wszedł za nią do sali. Przy stole z jadzeniem zauważył Shadowa. Stanął obok niego.
-Dzięki za ten pierścionek-mruknął.

Saphira - 2012-09-30 12:46:38

- Nie ma sprawy - powiedziała z lekkim uśmiechem - To był pomysł Morte - dodał .
Dziewczyna podbiegła do morte i złapała ją za ręke .
- Powinnam cię zabić ale zbyt bardzo się ciesze - parsknęła śmiechem .
- Chcieliśmy twojego szczęścia ... no i imprezy - wybuchnęła śmiechem .

Tadashi - 2012-09-30 13:24:40

Uśmiechnął się w stronę Saphiry i Morte.
Zakradł się do  nich od tyłu i chciał je wystraszyć.
Teraz masz szanse. Zabij je obie! JUŻ!
Nawet nie wiedział kiedy w jego prawej dłoni pojawił się lśniący, ząbkowany nóż. Już chciał pchnąć nim Saphirę w plecy, ale w ostatniej chwili zdał sobie z tego sprawę. Szarpnął nim z całej siły po swoim nadgarstku. Wrzasnął i cofnął się pod ścianę, a zakrwawiony nóż upadł z brzdękiem na podłogę.

Saphira - 2012-09-30 14:19:25

- Tadashi ! - krzyknęła
Podbiegła do niego .Morte spojrzała na nóż .
- Po co ci był on ? - spytała .
Dziewczyna uklękłą przy nim i złapała go za ręke .

Tadashi - 2012-09-30 14:22:11

Głos zniknął, ale źrenice wciąż miał niemożliwie zwężone.
-Saph... przepraszam-syknął i złapał się za krwawiący nadgarstek.

Saphira - 2012-09-30 14:23:31

- Zabiore go do siebie - powiedział .
pomogła mu wstać . Złapała nóz i ruszyłą do swojej komnaty razem z nim .

Tadashi - 2012-09-30 14:25:48

-Saph, proszę...-powiedział błagalnym tonem, gdy weszli do komnaty.-Nie powinnaś być sama... ze mną.

Saphira - 2012-09-30 14:27:52

- Przestań ... - szepnęła .
Pomogła mu sie położyć a sama na chwilę zniknęła . Kiedy wróciła miała w ręku miske z wodą i bandaże . Usiadła obok niego .
- Spokojnie ... - szepnęła .
Położyła nóż na szafce nocnej .

Tadashi - 2012-09-30 14:30:24

-Saph!-krzyknął i wyrwał jej swoją rękę. Jego oczy błyszczały się od łez.-Nie rozumiesz że mogę ci zrobić krzywdę?

Saphira - 2012-09-30 14:33:11

Spojrzała na niego szeroko otwartymi oczami . Najpierw się oświadcza a teraz nie pozwala zbliżać ?
- Nic mi nie zrobisz - szepnęła .
Złapała go za ręke i zaczęła przemywać rane .

Tadashi - 2012-09-30 14:37:12

-Nic nie rozumiesz...-szepnął.
Muszę się ostro za ciebie wziąć. Nie słuchasz się. A powinieneś.
Nagle ogarnęła go taka złość... jakby chciał kogoś uderzyć, coś rozwalić. Jakby chciał się na nią rzucić i udusić własnymi rękami.
-Zabierz stąd ten nóż-powiedział cicho.

Saphira - 2012-09-30 14:38:46

Złapała nóż i schowała go w pochwie na miecz .
- Już ... - powiedziała .
Wzięła bandaż i zaczęła owijać mu ręke .

Tadashi - 2012-09-30 14:42:20

-Dzięki Saph...-westchnął. Złapał ją za rękę.-I przepraszam cię... nie wiem co się ze mną dzieje.

Saphira - 2012-09-30 14:57:37

- Będzie dobrze - powiedziała i pogłaskała go po policzku kończąc zawiązywanie ręki .

Tadashi - 2012-09-30 14:58:45

-Czasami mam takie chwile... nieważne.
Uśmiechnął się i pocałował ją w skroń.

Saphira - 2012-09-30 15:00:20

Położyła się obok niego . Zamruczała .
- Lubie kiedy tak robisz - szepnęła .

Tadashi - 2012-09-30 15:02:05

-A tak...?-podniósł się lekko i zaczął muskać swoimi wargami jej szyję, przesuwając się coraz niżej.

Saphira - 2012-09-30 15:03:01

Uśmiechnęła się i zaśmiała cicho .
- Kocham cię ... - szepnęła zamykając oczy .

Tadashi - 2012-09-30 15:05:05

Gdy dotarł do końca dekoltu pocałował ją w usta.
-Ja ciebie też...
I zaczął od początku, a jego ręce błądziły bez opamiętania po jej ciele.

Saphira - 2012-09-30 15:06:42

Coś jest nie tak .
Mruczała przytrzymując go przy sobie . Głaskała go po nagim torsie .

Tadashi - 2012-09-30 15:11:05

Westchnął cicho i położył się obok niej.
Jedną rękę włożył sobie pod głowę, a drugą głaskał ją po policzku.

Saphira - 2012-09-30 15:13:30

Uśmiechnęła się i spojrzała w stronę balkonu .
- Dzisiaj jets piękna noc ... pełnia ... czas czarów - szepnęłą - tak mi mama mówiła ...
Znowu spojrząła na jego twarz .

Tadashi - 2012-09-30 15:15:20

-Idealna noc na wiesz co...-mruknął i parsknął cichym śmiechem.

Saphira - 2012-09-30 15:18:44

Przytuliła się do niego kładąc mu głowe na piersi .
- Idealna ... - szepnęła .

Tadashi - 2012-09-30 15:20:44

Znów pocałował ją w skroń, a jego ciało przyjemnie zadrżało na uczucie jej ciepła.

Saphira - 2012-09-30 15:23:16

Przyciągnęła go do siebie tak że pod nim leżała .
- Z toba chce przeżyć wszystkie chwile złe .... jak i dobre - zaśpiewała .

Tadashi - 2012-09-30 15:25:34

-Lepiej te dobre... tych złych było już za wiele...-szepnął zatracając się po chwili w namiętnym pocałunku.
Dopiero gdy stracił dech w piersiach odsunął się od niej na dosłownie kilka milimetrów, a jego usta nadal dotykały lekko jej.

Saphira - 2012-09-30 15:27:16

Przechyliła głowę i zaczęła całować go po szyji . Umrzesz !
Otworzyłą szeroko oczy słysząc krzyk w swojej głowie . Po chwili jednak ucichł . Przymknęła je i całowałą go dalej .

Tadashi - 2012-09-30 15:32:34

Weź się opanuj, co? Ona nie jest jeszcze pełnoletnia. Teraz się odzywasz? A gdzie byłeś przedtem? I nie, nie będę.
Jego dłonie były dosłownie wszędzie. Nie powstrzymywał ani siebie, ani swoich ust, które nie mogły się od niej oderwać.

Saphira - 2012-09-30 15:35:03

Ogarnij sie ! Jeśli chcesz szybciej umrzeć to rób tak dalej ! Ej ! Czy ty mnie wogóle słuchasz !? Głupia ...
Czując go przy sobie czuła się jak w niebie .
- Zabijasz mnie tymi pocałunkami - szepnęła .

Tadashi - 2012-09-30 15:37:39

Jego oczy stały się dziwnie czerwone.
Wciąż się uśmiechał i ją całował.
-Mogę cię zabić w inny sposób...

Saphira - 2012-09-30 15:41:50

Nie ! Obudź się ! Nie ! Nie ! SAPHIRA !! On nie myśli tak jak ty !
Pocałowała go w skroń .

Tadashi - 2012-09-30 15:46:20

Krew. Chcesz jej krwi... ja tez jej chcę... ona da ci siłę jakiej potrzebujesz...
przekręcił się na plecy, więc teraz Saphira leżała nad nim, a on był bliżej krawędzi łóżka.
Przy szafce nocnej i przy szufladzie, w której był nóż.

Saphira - 2012-09-30 15:49:58

- Zaskakujesz mnie - uśmiechnęła się .
Widzisz jego oczy ?! Dziwne nie ...
Na jej twarzy pojawiło się zdziwienie .
- Co ci się stało z oczami ? - spytała .

Tadashi - 2012-09-30 17:17:23

NIE!
-Mnie?-zamrugał parę razy, a jego spojrzenie znów stało się bystre, a kolor złoty.

Saphira - 2012-09-30 17:30:06

- Znowu masz normalne - powiedziała ze zdziwieniem .
Pogłaskała go po policzku .

Tadashi - 2012-09-30 19:04:03

Zignorujesz to? To ja! HELLOŁ.
Wzdrygnął się.
-Nieważne.
Uśmiechnął się i pocałował ją.

Saphira - 2012-09-30 19:42:48

Wyjmij ten sztylet zza pasa ?! Kłuje ...
Sięgnęła i wyciągneła sztylet . Połozyła go na szafce nocnej . Nadal całowała tadashiego .

Tadashi - 2012-09-30 19:46:51

Sztylet.
Przez chwilę jego oczy znów zabłysły czerwienią, ale potem znów stały się normalne.
Uśmiech znikł z jego twarzy, a zastąpiła go czułość jaką obdarzał dziewczynę.

Saphira - 2012-09-30 19:48:32

Przekręciła się tak że teraz on leżał nad nią . Leżała niebezpiecznie blisko krawędzi łóżka .
- Nie zrzuć mnie tylko - parsknęła śmiechem .

Tadashi - 2012-09-30 19:57:52

-Nawet nie spróbuję...-szepnął.
I wtedy sięgnął po sztylet. Pocałował ją jeszcze raz i uniósł sztylet.
Coś ściągnęło go z niemożliwą siłą i szybkością z łóżka. Sztylet wysunął mu się z dłoni i wbił dziewczynie w ramie.
To coś cisnęło nim z całej siły o komodę. Osunął się po niej półprzytomny z bólu na ziemię, a tym czyms była Meladi.
-Wiedziałam-syknęła.

Saphira - 2012-09-30 20:01:17

Wrzasnęłą z bólu .
- Cholera ! - jęknęła .
Złapała sztylet i wyciągnęła go sobie z ramienia . Cisnęła nim o podłoge . Jęknęłą z bólu .
- Saph ! - krzyknęłą Meladi - Wszystko okej ?!
- Nic nie jest okej - syknęła kulac się i przytrzymując dłoń na ranie .

Tadashi - 2012-09-30 20:04:53

Znów ktoś nam przeszkodził.
Wstał podtrzymując się na komodzie.
Zrobił to. Zaatakował ją, chciał ją zabić. Zabić Saphirę.

Saphira - 2012-09-30 20:06:05

Meladi przykucneła obronnie przed nią .
- Saph ... wstawaj i wyjdź stąd ... przez balkon - powiedziała Meladi .
Dziewczyna wciągnęła bluzke i spojrzała na tadashiego z przerażeniem i bólem . Zsunęła się z łóżka i ruszyła na balkon .
- Nie myśl że za nią pójdziesz - syknęła meladi z mieczem w ręku .

Tadashi - 2012-09-30 20:13:22

-Saph...-wyszeptał, a z jego oczu zaczęły płynąć łzy.
Wpatrywał się w Meladi. Tylko ona wiedziała, o co w tym wszystkim chodzi.

Saphira - 2012-09-30 20:15:35

Wbiegła na balkon i wskoczyła na barierke . Odwróciła się i spojrząła na nich . Meladi odwróciła się do niej i pognałą w jej stronę . Stanęła obok niej .
- Będzie dobrze - powiedziała .

Tadashi - 2012-09-30 20:17:30

Cholera... co teraz?
-To ty? Teraz się odzywasz?
Spojrzał na balkon. Nie wierzył, że mógł to zrobić. A jednak.

Saphira - 2012-09-30 20:19:49

Złapała płaczącą dziewczyne w talii i zeskoczyła w dół .
- Saphie ... - zaczęła Meladi .
- Zamknij się - załkała dziewczyna .
Meladi zaczełą iść z nią cały czas trzymając ją przy sobie .
- Będzie dobrze ... będzie dobrze - mówiła .
Nawet nie zauważyła że pierścionek zsunął jej się z palca w sypialni .

Tadashi - 2012-09-30 20:25:06

Usiadł na łóżku i zamglonym od łez wzrokiem dostrzegł na prześcieradle pierścionek.
Zaczął obracać go w palcach, a potem cisnął przez całą odległość dzielącą go od ściany i upadł z cichym brzdękiem na podłogę. jego wzrok przeniósł się na zakrwawiony sztylet kolo łóżka.

Saphira - 2012-09-30 20:28:51

Dziewczyna usiała na tronie i podkuliła nogi pod brodę . Morte siedziała obok niej i przykładała jej mokry materiał do rany .
- Pilnują go ? - spytała Meladi .
- Tak - odparła morte - Nie zbliży się do Saph ...
Dziewczyna zamknęła oczy .

Tadashi - 2012-09-30 20:32:06

Czuł czyjąś obecność pod drzwiami.
Super, pilnują nas.
Wyszedł na balkon i spojrzał w dół. Oczywiście, strażnicy.
Wszedł z powrotem do pokoju i zamknął balkon na klucz, wpatrując się w czerwone róże w ogrodzie.

Saphira - 2012-09-30 20:34:47

- Chce go zobaczyć - powiedziała .
- Nie saph ! - warknęła Meladi .
Dziewczyna wstałą i stanęła na przeciw niej .
- CHce go zobaczyć ! - wydarła się - Wypuścić go ale już !
- Saph ... - mruknęła Morte .
- JUUUUŻ ! - ryknęła .

Tadashi - 2012-09-30 20:37:15

Wziął sztylet z podłogi z podłogi i usiadł na brzegu łóżka. Na widok krwi jego oczy stały się szkarłatne.
Wytarł jej krew o swoje dżinsy i spojrzał na woje odbicie.
-Nienawidzę się... nienawidzę siebie.

Saphira - 2012-09-30 20:38:00

Dziewczyna ruszyła do swojego pokoju . Po chwili stałą w środku oparta o drzwi i patrzyła na chłopaka szklanymi oczami . Dlaczego ...

Tadashi - 2012-09-30 20:40:50

-Saph...-powiedział cicho i wbił w nią wzrok. Potem w bandaż na jej ramieniu.-Nie powinnaś tu przychodzić. Widziałaś, co zrobiłem. Zrobiłem to tobie...
Spuścił wzrok na sztylet.

Saphira - 2012-09-30 20:42:18

Podeszła do niego i spojrzała na niego a z jej oczu poleciały łzy .
- Dlaczego ... ? - spytała - Nie wiesz jak bardzo mnie zraniłeś nie tylko na ciele ...

Tadashi - 2012-09-30 20:45:13

-Saph-jego głos zabrzmiał ostro, a zarazem bardzo smutnie.-Naprawdę. Idź stąd.

Saphira - 2012-09-30 20:46:15

- Nie - odparła stanowczo .
Stanełą blisko niego .
- Jeśli masz mnie zabić to zabij - powiedziała - I tak to widziałam ...

Tadashi - 2012-09-30 20:49:03

-Wiedziałaś, że to ja?-zapytał, a głos mu drżał.

Saphira - 2012-09-30 20:56:28

- Nie ... - powiedziała - Myślałam że to ktoś inny ... Ale ... teraz już wiem - powiedziała .
Złapała go za ręke i zmusiła do stania . Wzięła jego dłoń z sztyletem i przyłożyła sobie do serca .

Tadashi - 2012-09-30 21:01:06

-Nie.
Puścił sztylet i z brzękiem upadł na podłogę.
-Saphira, kocham cię, rozumiesz?-przytrzymał ją za nadgarstki i spojrzał prosto w jej oczy.

Saphira - 2012-09-30 21:03:02

- Ja ciebie też kocham - powiedziała . - I nawet po śmierci będe .

Tadashi - 2012-09-30 21:05:56

-Saph. Poproś Meladi... o coś dla mnie. Nie wiem co się dzieję... ja naprawdę... następnym razem coś ci zrobię.

Saphira - 2012-09-30 21:09:37

Dziewczyna krzyknęła .
- Mel !
Pojawiła się tuż obok
- Co ? - spytała wrogo .

Tadashi - 2012-09-30 21:11:45

Puścił Saph i usiadł na łóżku, ukrywając twarz w dłoniach.
-Wiesz co mi jest?-zapytał dziewczynę, podnosząc wzrok.

Saphira - 2012-09-30 21:12:58

Spojrzała pytająco na Meladi .

Tadashi - 2012-09-30 21:16:32

Meladi westchnęła.
-Nie.-Pokręciła głową.-Po prostu... kiedy wróciłeś, czułam od ciebie złą aurę. To wszystko.

Saphira - 2012-09-30 21:20:51

Ej saph ... Saph !
Jej oczy straciły całkowity kolor . Osunęła się na ziemie przy ścianie i zamknęła oczy .

Tadashi - 2012-09-30 21:23:49

-Saph?!-wrzasnął równocześnie z Meladi.
Ukląkł przy niej i złapał ją za ramiona.

Saphira - 2012-09-30 21:26:06

- Gdzie ja jestem ? - spytała .
Stała na jakiejś malutkiej wysepce a wokół była tylko woda .

Tadashi - 2012-09-30 21:30:38

-Cholera...-spojrzał na Meladi.

Saphira - 2012-09-30 21:32:31

Otworzyła szeroko oczy .
- Co to było ? - spytała szybko oddychając .

Tadashi - 2012-09-30 21:35:16

-Saph, Boże, jesteś blada...-szepnęła Meladi.
Spiorunował wzrokiem Meladi, a potem znów patrzył na Saphirę.
-Dobrze się czujesz?

Saphira - 2012-09-30 21:37:03

- Teraz tak - powiedziała i starałą się podnieść ale jej nie wyszło .

Tadashi - 2012-09-30 21:37:49

Złapał ją za ręce i pomógł dojść do łóżka.
-Zemdlałaś. Co się stało?

Saphira - 2012-09-30 21:39:02

- Nie wiem ... ale było dużo wody - zdziwiła się siadając .

Tadashi - 2012-09-30 21:41:18

-Meladi, zabierz stąd wszystkie ostre przedmioty, proszę. I zostaw nas samych.

Saphira - 2012-09-30 21:42:09

Położyła sie i spojrzała w swoje dłonie .
- Dziwne ...

Tadashi - 2012-09-30 21:44:13

Meladi szybko wyszła.
-Saph? Na pewno wszystko w porządku?-usiadł trochę bliżej niej.

Saphira - 2012-09-30 21:44:45

- Nie wiem ... - powiedziała i spojrząła na niego smutno .

Tadashi - 2012-09-30 21:45:32

Pochylił się nad nią i pocałował ją lekko, nie oddalając się nawet na milimetr.
-A teraz?

Saphira - 2012-10-01 14:53:13

- Odrobine lepiej - uśmiechnęła się lekko .

Tadashi - 2012-10-01 15:00:21

- Odrobinę? - Kąciki jego ust lekko się4 uniosły.

Saphira - 2012-10-01 15:01:34

Uśmiechnęła się uwodząco .
- Odrobinke ... - szepnęła .

Tadashi - 2012-10-01 15:04:38

-Sadystka-szepnął i pocałował ją, a tym razem to był pocałunek długi i namiętny.
Niemal zapomniał o wszystkim dookoła i głosie w swoim głowie. Niemal.

Saphira - 2012-10-01 15:06:34

Po kilku chwilach oderwała się od nieog by złapać oddech .
- Trace ... dech - wysapała .

Tadashi - 2012-10-01 15:09:25

-Teraz ja będę sadystą!-krzyknął i przyciągnął ją bliżej siebie.

Saphira - 2012-10-01 15:11:19

Usiadła mu na kolanach .
- Bu ! - zaśmiała się - Tylko ja moge być sadysta !

Tadashi - 2012-10-01 15:14:38

-Nawet się dzielić nie potrafisz-prychnął.

Saphira - 2012-10-01 15:19:05

- Mam się obrazić ? - spytała wesoło i groźnie .

Tadashi - 2012-10-01 15:21:13

-A proszę cię bardzo!-zepchnął ją z kolan i parsknął śmiechem.

Saphira - 2012-10-01 15:23:11

Uderzyła tyłkiem o ziemie .
- Prosze bardzo - powiedziała i usiadła na drugim brzegu łóżka tyłem do niego i założyła ręce oraz zamknęła oczy .

Tadashi - 2012-10-01 15:26:30

-Okej, ty się obrażaj, a ja chętnie się zdrzemnę. Dawno nie spałem.
Położył się na znak na łóżku, tak że jego głowa leżała obok nóg Saph. Widział jej twarz od dołu.
Kątem oka dostrzegł jak coś odbija słońce w kącie pokoju. Pierścionek.

Saphira - 2012-10-01 15:32:39

Spojrzała na swoją dłoń .
- O nie ... - szepnęła .
Gdzie jest pierścionek ?! Idiotka ! Zgubiłaś go !!

Tadashi - 2012-10-01 15:37:07

Wstał i schylił się po pierścionek.
-Pani pozwoli-mruknął z uśmiechem i kucnął przed Saph na ziemi, wkładając jej pierścionek na palec.

Saphira - 2012-10-01 15:38:10

Uśmiechnęła się szeroko .
- Kocham cię - szepnęła i rzuciła mu się na szyje .

Tadashi - 2012-10-01 15:41:20

-Nareszcie szczere słowa-mruknął i pocałował ją.

Saphira - 2012-10-01 15:41:39

- Spadaj ! - szepnęła z uśmiechem .

Tadashi - 2012-10-01 15:44:24

-Hehehe, bardzo śmieszne. Nie pójdę stąd za wszystkie skarby świata! Jesteś moja, nikomu cię nie oddam!

Saphira - 2012-10-01 15:45:41

- A jakby ci obiecał ktoś coś najbardziej cennego na świecie poszełbyś - spytała z chytrym uśmiechem .

Tadashi - 2012-10-01 15:47:55

-Oczywiście, że nie. Ty jesteś najcenniejsza i najdroższa. Po prostu bezcenna.

Saphira - 2012-10-01 15:50:57

Uśmiechnęła się .
- Widać że masz wprawe w podrywaniu dziewczyny -powiedziała ze śmiechem .

Tadashi - 2012-10-01 15:52:44

-Może. Ale jej nie używam. Nie mam takiej potrzeby-usiadł obok niej i pocałował ją w skroń.

Saphira - 2012-10-01 15:56:00

Zamruczała .
- Mmmm ... - zamknęła oczy .

Tadashi - 2012-10-01 15:59:05

-Ja tak nie umiem-powiedział i parsknął śmiechem.

Saphira - 2012-10-01 16:01:51

- Nie umiesz ? - spytała .
Pocałowała go w policzek a potem w skroń .

Tadashi - 2012-10-01 16:04:46

-Nie.
Mamy na sobie focha? Pewnie. To przez ciebie.
Odwzajemnił jej pocałunek, tyle że w usta.

Saphira - 2012-10-01 16:08:05

O cholera saph wizja !
P ochwili jej oczy stąły się nieobecne .
Leżała dalej pod nim a on całowała ją namiętnie .
- Wiesz ... kocham cię - szepnął .
- Ja ciebie też ... - wymamrotała .
Po chwili zobaczyła jak zza jej pasa wyciąga sztylet .
- Tada ... - nie zdążyłą do końca krzyknąc kiedy sztylet ugrzązł w jej ciele .

Gwałtownie wciągnęła powietrze .

Tadashi - 2012-10-01 16:10:50

//Ile ty będziesz miała tych wizji?! Skończy się na tym, że Tadek popełni samobójstwo i tyle xD//// ŻART//

-Saph? Znowu wizja?-Spochmurniał. Wiedział jaka. I o kim.

Saphira - 2012-10-01 16:12:25

// Aż nie zabijesz mnie ! Rozumiesz ?! xD Bo mam plany z tym związane xD :3 //
- Tak ... - wymamrotała .

Tadashi - 2012-10-01 16:16:00

// Aha... ty i twoje plan. Phi. I tak cię kocham, spadaj na dżefo.//
-Musze coś z tym zrobić... Coś mnie kontroluje, rozumiesz? Przy tobie tracę kontakt z rzeczywistością.

Saphira - 2012-10-01 16:18:02

- Bo ja jestem jakaś dziwna - wzruszyła ramionami .
// Nie chce mi się ! Zmęczona jestem ! Spadne na dżefo jutro xD //

Tadashi - 2012-10-01 16:22:30

// Ok :3//

-Saph... Mówię serio. Widziałaś. Oczy. Zraniłem cię sztyletem. Naprawdę musisz uważać.

Saphira - 2012-10-01 16:23:58

Skoczyła ku niemu i po chwili leżała nad nim i przytrzymywała jego ręce do łóżka .
- Coś mówiłeś ? - spytała z lekkim uśmieszkiem .

Tadashi - 2012-10-01 16:27:03

-Saph!-parsknął śmiechem.

Saphira - 2012-10-01 16:29:53

- Ja tak moge zostać długo - powiedziała przytrzymując go przy łóżku .

Tadashi - 2012-10-01 16:34:42

-Naprawdę masz zamiar tak mnie trzymać?-zapytał z lekkim wyrzutem.-Będzie mi się nudzić... Poza tym, chyba mieliśmy drobne plany.

Saphira - 2012-10-01 16:35:37

Przekręciłą się tak że znalazła się pod nim .
- Coś mówiłeś znowu ? - spytała z uśmiechem .

Tadashi - 2012-10-01 16:39:31

-Oczywiście, że nie.-Odgarnął jej włosy z twarzy.

Saphira - 2012-10-01 16:40:32

- No mam nadzieje - szepnęła i zaczęłą go całować .

Tadashi - 2012-10-01 16:42:38

Musnął wargami delikatnie jej skórę przy uchu, a potem przesuwał się coraz niżej.

Saphira - 2012-10-01 16:43:23

Zamruczała i cicho jęknęła . Złapała go za włosy i przyciągnęła jeszcze bardziej do siebie .

Tadashi - 2012-10-01 17:00:32

Ile razy mam ci jeszcze przypominać, że ona nie jest pełnoletnia? Ile!? Nie musisz.
Wrócił do jej ciepłych warg. Zanurzył jedną dłoń w jej włosach, a drugą podtrzymywał się.

Saphira - 2012-10-01 17:02:42

Głądziła go po plecach nadal przyciągając do siebie . Oddychała bardzo szybko .

Tadashi - 2012-10-01 17:08:48

Zamknął oczy. Nie patrzył nawet, co robi. Wolna ręka błądziła po jej ciele, dosłownie wszędzie. A jego usta nawet na milimetr się od niej nie oddalały.

Saphira - 2012-10-01 17:11:21

Jej dłonie gładziły go . Po chwili złapała go za koszulke i ściągnęła z niego . Rzuciła nią na ziemie .

Tadashi - 2012-10-01 17:17:15

Uśmiechnął się lekko i pomiędzy pocałunkami i delikatnie zsunął z niej sukienkę aż do pępka.
Ciepło jej ciała strasznie go poruszało. Co chwilę przechodziły go dreszcze.

Saphira - 2012-10-01 17:21:00

Zaczeła całowac go po szyji . Zadrżała .

Tadashi - 2012-10-01 17:25:22

Yhym.
-Kocham cię...-szepnął z coraz szerszym uśmiechem.
Jego dłoń zatrzymała się na rękojeści sztyletu przy jej pasie.

Saphira - 2012-10-01 17:26:03

Ej ! Nie ! Obudź się !
Całowałą go po szyji dalej .
- Ja ciebie też ... - szepnęła

Tadashi - 2012-10-01 17:28:01

Wysunął go delikatnie.
Zadrżał i obdarzył ją długim i namiętnym pocałunkiem, a potem... wbił sztylet prosto nad jej lewą piersią.

Saphira - 2012-10-01 17:28:52

Zadrżała i wydała z siebie krzyk bólu . Z jej oczu zaczęły płynąć łzy .

Tadashi - 2012-10-01 17:31:53

Zszedł z łóżka i założył swoją czarną koszulkę. Stanął przy drzwiach balkonowych i uśmiechnął się szerzej. Jego oczy były szkarłatne.
-Żegnaj, Saph-na jego plecach pojawił się miecz o czarnej rękojeści.
Wyszedł na balkon i w tym momencie to komnaty wpadł Shadow i Morte oraz Meladi.
Na ich widok jeszcze szerzej się uśmiechnął i przeskoczył przez balustradę.

z.t

Saphira - 2012-10-01 17:33:30

Zadrżała .
- Więc to ... wszystko było kłamstwem ...- wyjąkała .
- Saph ! - wydarła się morte - Nie zamykaj oczu ! Tylko nie zamykaj oczu .
Lecz dziewczyna spojrzała na nią .
- Żegnajcie ... przeprośćcie ode mnie ... furie ...
Jej głowa opadła bezwładnie na poduszke a po chwili dziewczyna zamknęłą oczy .
z.t

Saphira - 2012-10-13 21:53:16

Weszła do środka . Było tam więcej osób niż się spodziewała .
- Super się spisaliście !
- No ba ! - powiedziała Meladi .
- Wyruszamy niedługo .

Saphira - 2012-10-13 22:08:25

- Wyruszamy ... nie mogę ... dłużej czekać . Meladi ... dojdziecie do tajnych przejść przed sale tornową . Ja pójde sama .
- Ale co ?!
- Pozowlę im się złapać ... - uśmiechnęła się - Dadzą mnie przed tron ojca .
- UWażaj na siebie Saph - odparła Morte .
z.t

GotLink.pl