Saphira - 2012-08-29 14:40:01

Pełno domów i innych .

Saphira - 2012-08-29 14:43:11

Smutek zniknął . Jedyne co teraz pragnęła to zniszczyć tą wioskę .
- Gotowa Saph ? - spytała ze śmiechem .
- Zawsze jestem gotowa ! - ryknęła
Siedem smoków leciało nad lasem a na początku ona na furii .
- Dalej ! - wrzasnęła - Atak !
Po chwili płomienie wystrzeliwały z paszczy smoków .
- Dalej ! Dalej ! Podpalcie wszystko ! - krzyczła . Miała inny głos .

Tadashi - 2012-08-29 14:47:41

Ludzie uciekali na pustynie.
Dostrzegł smoki i popędził smoczycę prosto na nie.

Saphira - 2012-08-29 14:48:22

- Pokłońcie się nam ! - krzyknęła .
Zeskoczyła z furii który leciał teraz i podpalał wszystko wokół . Rzuciła się na najbliższego strażnika i razem z Luną odcięłyśmy mu głowę .
- Haha ! Niezła zabawa - zachichotała Luna .
- No ba ! - zachichotała - Ale myśle że zaraz będziemy sie spodziewać posiłków !

Tadashi - 2012-08-29 14:51:58

Zza pałacu wyleciała zgraja czerwonych jak krew smoków. Na ich czele na złotym leciał Jarhyn. Daytona wbiła swoje kły w jednego z wrogich smoków, zrzucając przy okazji jego jeźdźca.
Zeskoczył z Daytony i jego pierwszym calem stały się dwie dziewczyny.

Saphira - 2012-08-29 14:54:06

- Rozumiesz teraz ? - spytała odcinając jednemu ze strażników ręke . - Że najlepiej ich trochę potorturować - zachichotała a potem spojrzała na zbliżającego się jeźdźca . - O nie . Luna ! Trzymaj go ode mnie z daleka ! Ja idę dalej !
- Robi się - zaśmiała się ruda i ruszyła w stronę tadashiego .
Dziewczyna natomiast wpadła do najbliższego domu i zamordowała dwójke ludzi . Po czym wybiegła i skierowała się w stronę strażnika .

Tadashi - 2012-08-29 14:55:57

Dziewczyna zaatakowała go pierwsza.
Musimy sobie sprawić taki miecz na własność! Jest tak dobrze wyważony i lekki!
Moment później dziewczyna leżała martwa z mieczem wbitym w pierś. Wyciągnął zakrwawione ostrze i rozejrzał się za Daytoną i Jerhynem.

Saphira - 2012-08-29 14:57:33

Usłyszała wrzask . Spojrzała .
- Luna ! Nie ! - pisnęła zdradzając swoją pozycje - Luna - złapała się za głowę .
Wskoczyła na dach i zaczęła uciekać po dachach .

Tadashi - 2012-08-29 15:00:34

Smoczyca rzuciła się na kolejnego smoka, zrzucając z niego jeźdźca, któremu chwilę potem odciął głowę.
Złapał się za ramię. Ból go paraliżował.
-Dlaczego jestem praworęczny..?-syknął.
-Wszystko w porządku?!-usłyszał głos  Jerhyna.
-Leć!-ryknął.

Saphira - 2012-08-29 15:01:57

Złapała za łuk . Wzięła strzałę i włożyła ją do ognia .
- To za Lune ! - syknęła i wystrzeliła w stronę chłopaka .

Tadashi - 2012-08-29 15:04:20

Strzała uderzyła w zbroje, oszołamiając go i robiąc  w zbroi wgniecenie. Tym samym atakująca osoba zwróciła na siebie uwagę. Pognał w jej stronę.

Saphira - 2012-08-29 15:06:08

Dziewczyna wybuchnęła śmiechem na początku patrząc na mine ofiary . Wiej 1 Dziewczyna zaczęła biec po dachu .
- Złap mnie ! - zaśmiała się .

Tadashi - 2012-08-29 15:10:39

Wskoczył za nią na dach i robiąc susy pomiędzy uliczkami domów w mig ją dogonił.

Saphira - 2012-08-29 15:11:57

Spojrzała na niego .
- Cholera ! - syknęła
Wyciągnęła miecz .
- Odejdź ode mnie ! To nie twoja wojna ! - syknęła .
Po chwili przemieniła się w jastrzębia i zaczęła lecieć nad domami z wielką szybkością .

Tadashi - 2012-08-29 15:12:56

-Tchórz!-ryknął za nią.

Saphira - 2012-08-29 15:13:52

Nie stój ! Idiotka !
Przemieniła się w locie w człowieka i uderzyłą mieczem w jego ramię .
- Nie nazywaj mnie tak nigdy !

Artemis - 2012-08-29 15:13:56

*Leciała od strony pustyń, zauważyła dym. Z dala od miasta był stary opuszczony domek, jej dom. Weszła do niego ubrała ochraniacze, zebrała zatrute strzały, i poleciała do miasta.*

Tadashi - 2012-08-29 15:15:58

Krzyknął. Spadł z dachu i uderzył w ziemię, trzymając się za ramię.

Saphira - 2012-08-29 15:17:11

Skoczyła obok niego .
- I co teraz ? - spytała ale po chwili zdała sobie sprawę co zrobiła . - Ja nie chciałam ! - wypiszczała - Przepraszam !
Odwróciła się i odbiegła od niego .  Zaczęła walczyć ze strażnikiem .

Artemis - 2012-08-29 15:21:24

*Zobaczyła Tadashiego, i dziewczynę która go atakowała. Strzeliła z kuszy, strzała paraliżującą prosto w jej szyję.*

Tadashi - 2012-08-29 15:22:18

Obrócił się w lewo, ledwo unikając czyjegoś miecza. Wstał i odbił swoim mieczem ostrze jakiegoś zamaskowanego chłopaka.

Saphira - 2012-08-29 15:24:12

Furia ! Ratuj ! Dziewczyna nie cuzłą ręki . Drugą wyrwała strzałę . Smok wylądował obok . Wskoczyła na niego . Smok przewrócił postać która atakowała tadashiego . Dziewczyna rzuciła mu kartkę z napisem : " Przepraszam . "
- Odwrót ! - krzyknęła - Do Taus !  Odwrót !
Wszyscy zaczęli lecieć . Ona także . Smok odbił się od ziemi i starał się lecieć . Miał poranione skrzydło .
z.t

Artemis - 2012-08-29 15:29:45

*Wylądowała obok Tadashiego.*
- Co tu się dokładnie stało?

Tadashi - 2012-08-29 18:43:00

Usiadł nadal ściskając mocno ramię.
-Zaatakowali nas!-krzyknął.
Wstał i podniósł miecz. Płomienie powoli dogasały. Daytona zniżyła lot i wzbiła się powietrze razem z nim.
-Jerhyn!-ryknął wypatrując złotego smoka.
Z dymu wyleciał ranny smok z władcą Anukis na grzbiecie. Był cały we krwi. Nie był pewny, czy jego własnej czy wroga.
-Wracaj do obozu. Dalej damy radę sami.

z.t

Artemis - 2012-08-29 18:49:28

*Odleciała na Weerlingu do obozu.*
- Jesteś pewna, że im nie pomożesz?
- To, że jestem szpiegiem znaczy, że muszę się ukrywać, a nie działać! Wracajmy!


zt

GotLink.pl