Saphira - 2012-08-28 13:39:50

Wielki Las . Zawsz jest okryty mgłą dlatego nie wszystkim udaje się przez niego przejść . tylko dobrze wyszkoleni znają wszystkie miejsca w tym lesie .

Saphira - 2012-08-28 13:49:31

Konie wolno i spokojnie szły przez las . Dziewczyna i chłopak zajęci byli rozmową .
- Boisz się spotkania z ojcem ? - spytał
- Tak . Nie widziałam go dziesięć lat .
- Spokojnie . Będzie dobrze . - uśmiechnął się .
Dziewczyna odwzajemniła uśmiech .

Saphira - 2012-08-28 17:27:10

- Dobra pośpieszmy się ... chce szybko spotkać się z ojcem i wrócic do obozu .
- Moment ... co ty masz na szyji ?
Spojrzała na amulet .
- Amulet siedmiu ...
- O rany ... kobito szczęściara z ciebie żeś go znalazła . - zagwizdał
- taa . Potrzebny mi był . Dobra choćmy .
Pogoniliśmy konie .
z.t

Saphira - 2012-09-07 16:45:38

Petala jechała jak najszybciej potrafiłą . Nie będzie mi rozkazywał ! Muszę zobaczyć się z ojcem ! Wtedy coś zrzuciło ją z konia i przygwoździło do ziemi .

Saphira - 2012-09-07 16:52:41

- Nie ruszaj się ! - syknęła dziewczyna przyciskając mi miecz do gardła .
- Morte ? - spytała i spojrzała na płomiennowłosą .
- Saph ?! - spytała zaskoczona - To ty ! Wiedzieliśmy że przeżyjesz !
- My ? - spytała
Wtedy zza krzaków pojawiło się kilku konnych jeźdźców . Dziewczyna wstała .
- Co tu się dzieje ?
- Saph ... mamy problem ... - zaczęła Morte

Saphira - 2012-09-07 17:04:13

- Co sie stało ? - spytała z niepokojem
- Twój ojciec ... - zaczęła meladi która siedziała na czarnym ogierze . - Oszalał . I on ...
- Co ? - przestraszyła się .
- Wyznaczył nagrodę za złapanie ciebie - powiedziała i rzuciła jej kartkę .
Spojrzała na swoja podobizne namalowaną pod wielkim napisem : wanted . Nagroda była wielka .
- Ale ... jak to ?! Czyli wy ... - złapała za rękojeśc miecza .
- Nie saph . - powiedziała Meladi i z uśmiechem . - My zawsze będziemy z tobą . Razem z kilkoma osobami . To znaczy tych co tutaj iwdzisz i jeszcze innych zbuntowaliśmy się przeciwko twojemu ojcu . Jesteś naszą przyjaciółką i jedyną nadzieją ...

Saphira - 2012-09-07 17:09:36

- Ja ? Nadzieją ?! - spytała z zdziwieniem
- Jesteś naszą nadzieją Saph ! Jesteś księzniczką ! Zrobimy wszystko byle by tylko uwolnić królestwo od twojego ojca i demonów ! Ale to ty musisz nam pomóc ...
- Ja ... nie wiem czy dam radę ...
- Dasz ... ja i reszta na razie pójdziemy ukryć się w Anukis ... postaramy się wybić ... osoby które na ciebie polują a jest ich jedenastu ...
- Jedenastu ?! - spytała z szokiem .
- Tak ... nie martw się . Trzymaj się z dala od Taus ...
- Wierze w was ... - powiedziała i przytuliła Meladi .
- A my w ciebie ...
Wskoczyły na konie i odjechały w swoje strony .
z.t

Saphira - 2012-09-17 07:25:19

Nic nie pozostało ... nawet najmniejszy żal nadzieji ... nic ... tylko bezgraniczna nienawiść ... jej serce pękło razem ze śmiercią ukochanego ...
Siedziała na koniu stworzonym z czarnej mgły . Nad lasem leciał smutny furia . Ona patrzyła przed siebie i wypatrywała Selene .
- Zabije ją ... ale nie od razu ... będzie cierpieć - mówiła .

Saphira - 2012-09-17 15:15:12

Poczuła senność . Zatrzymała konia . Gdy tylko z niego zeskoczyła ten zniknął . Rozpaliła ogień . Było dośc zimno . SIedziała okryta zrobionym z skóry kocem . Za nią leżał zrozpaczony furia . Dziewczyna wpatrywała się smutnymi oczami w płomienie .
- Przykro mi ... - szepnął Furia .
- Mnie też - odparła dziewczyna wielkim żalem . - Obiecałam że nie pozwole by mu się cokolwiek stało ... obiecałam go chronić ... I nie dopełniłam tego ... to było za trudne zadanie . - W jej oczach pojawiły sie łzy które spłynęły po jej policzku .
- Daytona umiera ... nie mam po co wracać ... - szepnął Furia - Nie chce patrzeć jak ginie ... powoli i w męczarniach ...
- Ja mam teraz jeden cel ... - powiedziała a jej twarz wykrzywił grymas nienawiści .- Zabije ich ... wszystkich . Wybije wszystkich wrogich w moim królestwie ... w królestwie Tristram także ... Dla niego . Zabije Selene powoli żeby cierpiała tak jak ja cierpie ...
Furia spojrzał na nią z lekkim szokiem .
- Nigdy nie pajałaś taką nienawiścią - powiedział.
- Nic innego mi nie pozostało ... Życie to jedna wielka nienawiść ... w moinnie ma już miłości ... Jest tylko zło ...
Furia milczał . Dziewczyna położyła się opierając o smoka i zasnęła .
Stała na spalonej łące . Z nieba padał deszcz . Oczy dziewczyny były czarne z krwistoczerwonymi tęczówkami . Była ubrana w poszarpaną sukienke całą w krwi . Wpatrywała się w czerwoną róże . Po chwili róża zaczęła więdnąć . Zmieniła się w czarną nieżyjącą rośline .
- Moje serce ... - szepnęła .
Z jej oczu spływały czerwone jak krew łzy .

Saphira - 2012-09-17 17:13:16

Klęczała przy nieżyjącej roślinie i starała sie ją ożywić .
- Żyj proszę ...
Załkała . położyła się na boku obok rośliny . Jej oczy wpatrywały się błagalnie w rośline .

Saphira - 2012-09-17 17:31:46

Wstała powoli . Czuła że ta kraina nie jest jej ... co to ma być ? Zaczęła iśc przez las zapominając o róży . JEj jęki słychac było wszędzie .
- Co ja tu robię ?!

Saphira - 2012-09-18 17:04:25

Podniosła się gwałtownie . Starła z ust krew .
- Furia ? - spytała
Smok spał jednak . Dziewczyna wbiła wzrok w niebo . Wtedy do jej umysłu wdarła się myśl . Wskoczyła na konia i pgonała przed siebie .
z.t

GotLink.pl