Saphira - 2012-08-27 10:04:06

Urwisko . Niżej jets tylko las a upadek kosztuje życie .

Saphira - 2012-08-27 10:10:11

Biegła tutaj . Wycie wilka mogło oznaczać tylko jedno ... W biegu zaczęła się zmieniać . Nosiła teraz czarną bluzkę odsłaniającą trochę brzuch i czarne spodenki . Jej włosy był czarne ale kącówki miała czerwone przez co wyglądały jak płomienie . Nosiła kaptur a na twarzy miała maskę . Zatrzymała się przed urwiskiem . Czekała chwilę . Po chwili poczuła na swoich ramionach dłoń .
- Nareszcie ... Mam ci dużo do przekazania ale najpierw ... czy ktoś cię widział ?
- Nikt . Nikt się nie spodziewa że to ja ... - powiedziała i odwróciła się przodem do chłopaka .
- Więc tak ... muszę ci powiedzieć dużo rzeczy . - po chwili uśmiechnął się - nasi sojusznicy wiesz królestwo mora ... głupcy myśleli że są naszymi sojusznikami ! Dobre żarty ! Nie ma ich już ! Wszystkich wybiliśmy - zaśmiał się szyderczo - No oprócz rudej . Ta to zwiewa jak szalona .
- Tasha ? Wróci . Ona już taka jest - warknęła
- masz raport ? - spytał
Podała mu list . A on dał jej do ręki inne .
- To są listy które przechwyciłem . Jest tu jeden od króla Anukis dla tadashiego . Pisze w nim że w obozie jest zdrajca . Musisz uważać trochę bardziej Saph ... - powiedział
- Oni się nie spodziewają - zaśmiała się - uważają mnie za dziwaczke . I dobrze ... ale kiedy zaatakujecie obóz ... chce żeby kilka osób miało szanse przeżyć .
- Postaramy się . A teraz wracaj ... Spotkamy się znowu podczas pełni ...
Zniknął tak samo jak ona zniknęła .
// Haha :3 Saphiś jest zdrajcą :3//
z.t

Saphira - 2012-08-28 13:43:58

Podbiegła do urwiska i spojrzała na chłopaka .
- O co chodzi ? - spytała
- Mała zmiana planów ... twój ojciec chce cię widzieć w królestwie .
- Mnie ? - spytała z szokiem - Ale ... ja nie byłam tam kilka lat ...
- Dziesięć lat Saph . Szybko . Wchodź na konia i jedziemy ...
- Poczekaj . Wróce tu niedługo ! - powiedziała
- Będe czekać .
Dziewczyna odbiegła .
z.t

Saphira - 2012-08-28 13:47:19

Podeszła .
- No i pięknie . Chodź . Twój stary koń pamiętasz ?
Spojrzała na rumaka .
- No pewnie . Bolt - powiedziała i pogłaskała konia .
Wskoczyła na niego .
- No to jedziemy . A i przyjmij wygląd klanu .
Szybko zrobiłam jak kazał .
z.t

Hunter - 2012-08-28 22:16:50

Usiadłam koło urwiska.
Co czujesz?
Co czuje?Ból...
Dlaczego?
Nie wiem...

Hunter - 2012-08-28 22:23:21

Spojrzałam na niebo.
Co ty zamierzasz?!
Wstałam i podeszłam bliżej.
zamierzam z tym skończyć raz na zawsze
Zamknęłam oczy.

Hunter - 2012-08-28 22:29:46

Podeszłam na samą krawędź.
Ty tego nie robisz!
Zbliżamy się do końca bajki...

Tadashi - 2012-08-28 22:34:40

Szedł szybkim krokiem wbijając wzrok w ziemię. Miał ochotę skoczyć z tego urwiska, a jednak coś mu przeszkodziło...
-Hunter?!-wrzasnął zatrzymując się w połowie drogi.

Hunter - 2012-08-28 22:36:01

Błagam!
Rzuciłam się w urwisko.

Tadashi - 2012-08-28 22:37:49

Podbiegł do krawędzi.
-Hunter!-ryknął patrząc w dół.

Hunter - 2012-08-28 22:38:57

Spadałam.
Czy żałujesz?
Ani trochę

Tadashi - 2012-08-28 22:46:10

Zniknęła mu z oczu.
Skacz za nią!!! Walnęło cię coś?! TAK!
W tym momencie usłyszał dziwny dźwięk i ziemia pod jego stopami się załamała. Zamaskowana postać wbiła miecz w połowie urwiska. Połowa na której stał runęła w dół.

Hunter - 2012-08-28 22:47:43

Usłyszałam za mną hałas.
-Tadashi!-wykrzyknęłam.

Tadashi - 2012-08-28 22:54:27

Spróbuj! TERAZ! JUŻ!
"Przywołał" Hunter do siebie.
Złap się czegoś i teraz możesz mdleć -____-
Prawą ręką złapał ją za rękę, z drugą chwycił się wystającego korzenia. W tym samym momencie zamaskowana postać na smoku rzuciła nożem prosto w jego lewe ramię. Krzyknął z bólu, a postać zniknęła. Nie czuł już, czy trzyma korzeń, czy po prostu zaraz spadną. Ból zaćmił wszystko.

Hunter - 2012-08-28 22:58:08

-Boże!Czy ja nie mogę umrzeć w spokoju?!-krzyknęłam łapiąc się za małą gałąź.
Może się zerwać w każdej chwili...
Dziękuje za optymizm!
Spojrzałam na Tadashiego.
-Pobudka!-wrzasnęłam-Nie umieraj mi tu!

Tadashi - 2012-08-28 23:00:37

Podciągnął ją do góry.
-Właź na górę!-syknął przez zaciśnięte zęby, mocniej zaciskając palce na korzeniu.
Czuł jak krew spływa mu po klatce piersiowej.
Ale ty jesteś gorącokrwisty...
-Właź, chyba że chcesz, bym tu wikitował...

Hunter - 2012-08-28 23:02:46

-Już...-powiedziałam.
Pośpiesz się!
Weszłam i podałam mu rękę.

Tadashi - 2012-08-28 23:05:55

Prawą ręka złapał za jej rękę i wszedł do góry. Gdy był bezpieczny, ściągnął bluzę i podkoszulek, ukazując paskudną, głęboką ranę pomiędzy łapatką a ramieniem i kilka mniejszych na piersi i brzuchu.

Hunter - 2012-08-28 23:07:38

O nie...zarz spyta się :''co ty do cholery wyprawiasz?!''
Zamknij się!

Tadashi - 2012-08-29 09:27:39

Rozerwał podkoszulek na dwie części i jedna obwiązał wokół ramienia.
-Mam nadzieję, że na razie to wystarczy...-mruknął.
Spojrzał na Hunter.
-Nigdy więcej takich rzeczy, Hunter!-krzyknął.-Jeszcze raz a zamknę cię w piwnicy w domu głównym... Uwierz, nie chcesz tam siedzieć.

Saphira - 2012-08-29 09:43:29

Dotknęła głowy konia i on wiedział gdzie iść . Koń biegł a ona w normalnej postaci spała na jego grzbiecie .

Tadashi - 2012-08-29 09:45:12

Usłyszał stukot kopyt. Odwrócił się w jego stronę.
-Saph!-krzyknął.

Saphira - 2012-08-29 09:46:03

Otworzyła zaspane oczy . Powoli podniosła głowę i spojrzała w stronę tadashiego .

Tadashi - 2012-08-29 09:48:27

Podbiegł do konia i zdjął ją z niego. Przytulił ją mocno do siebie.

Saphira - 2012-08-29 09:49:18

Zdziwiła się bardzo ale po chwili lekko otępiała przytuliła go do siebie . Mrrrr ...

Tadashi - 2012-08-29 09:50:40

Zaraz będzie cała w twojej krwi...
Nie przejął się tym. Jednak ciągle pamiętał słowa Hunter. Może Saphira rzeczywiście coś ukrywa?

Saphira - 2012-08-29 09:51:44

- Co ci się stało ? - spytała patrząc na niego - znowu rana ? człowieku wpadasz w kłopoty więcej razy niż ja ! - miała lekko ząłamaną mine .

Tadashi - 2012-08-29 09:56:44

-Wszytko w porządku...-mruknął i uśmiechnął się.
Zerknął na ramię. Materiał całkowicie przesiąkł krwią.

Saphira - 2012-08-29 10:43:05

Jej wargi dotknęła jego warg . Pocałowała go spokojnie ale namiętnie .

Tadashi - 2012-08-29 11:32:23

-Gdzie byłaś?
Szantaż?

Saphira - 2012-08-29 12:03:07

- W nowym tristramie . A raczej w katakumbach sprawdzić czy Lilith wróciła . - odparła mrużąc oczy .

Tadashi - 2012-08-29 12:07:56

Spojrzał na swoją prawą rękę.
"Zdrajca krwi". Ciekawe o co jej chodziło... Paskudna kobieta.
Westchnął.
-I nie wróciła?

Saphira - 2012-08-29 12:10:26

- Nie . - powiedziała
Odsunęła się od niego . skoro nie chce się całować to nie będe przytulać Hahaha !

Tadashi - 2012-08-29 12:13:40

Zmierzył Hunter gniewnym spojrzeniem, ale potem sie uśmiechnął i odwrócił w stronę Saph.
-Mam nadzieję, że ty nie masz zamiaru skakać z urwiska... drugiej ręki nie dam sobie odciąć.
Musnął wargami jej usta.

Saphira - 2012-08-29 12:15:44

Jesteś magiczna saph wiesz ? co pomyśle on to robi haha ! Kocham go za to !
- Może kiedyś - zaśmiała się - Nie no żartuje . Chce jeszcze trochę pożyć .

Tadashi - 2012-08-29 12:18:39

-Jak znowu gdzieś znikniesz, to na pewno tu wrócę.

Saphira - 2012-08-29 12:20:15

Skrzywiła się .
- Mówie przecież że to są sprawy które mają chronić obóz - I W dużej mierze ciebie :3 Złe myśli mam przez ciebie ! - Więc co ja mam na to poradzić ? Ale teraz zostaje przynajmniej przez jakiś czas .

Tadashi - 2012-08-29 12:21:38

-Mów mi przynajmniej gdzie idziesz... Zostawiasz kartkę "znikam" nie wiadomo gdzie i się martwię...

Saphira - 2012-08-29 12:22:35

Pogłaskała go po policzku .
- Przepraszam ... następnym razem jak będe znikać to ci powiem . - pocałowała go w policzek

Tadashi - 2012-08-29 12:25:40

Uśmiechnął sie i zerknął na ramie, które zapiekło go boleśnie.
-Czuję że sama maść nie wystarczy...-mruknął z niezadowoleniem.

Saphira - 2012-08-29 12:29:46

- Spokojnie - powiedziała z uśmiechem - ja się tobą zajmę . Bez uzdrawiania bo wiem że tego nie lubisz - zaśmiała się

Tadashi - 2012-08-29 12:35:21

- Nie wiedziałem że jesteś dobra w tych sprawach... I tak, tylko nie myśl o uzdrawianiu! Po tym czuję się tak... inaczej - wzdrygnął się.

Saphira - 2012-08-29 12:37:00

- Dużo o mnie nie wiesz - powiedziała . To ma ukryty motyw ! Hehehe ... boję się ciebie ! o_o
Pogłaskała go po policzku .

Tadashi - 2012-08-29 12:39:01

- Więc musisz mi powiedzieć kilka rzeczy... - skrzywił się z bólu. - Ale to potem... chodźmy do twojego domku...

Saphira - 2012-08-29 12:40:58

- No to coć .
Wskoczyła na konia i pomogła mu wsiąść .
- Hunter dojdziesz nie ? Twój smok już tu leci .
Koń ruszył . z.t

Tadashi - 2012-08-29 12:41:39

z.t

Saphira - 2012-08-29 14:15:47

Z łzami w oczach biegła przez las . W końcu zatrzymała się przed urwiskiem . USiadła i wyciągnęła nogi poza krawędź . Patrzyła w dal pozwalając łzą płynąć . Saph ... nie płacz ...

Saphira - 2012-08-29 14:30:06

Obok niej wylądował Furia .
- Saph ... coś się stało ? - spytał
- Pokłóciłam się z tadashim ... - jęknęła
- Saph ... inne pytanie ... gdzie byłaś ?
- U ojca ...
Furia zdziwił się .
- I co ? Co mówił ? Kiedy atak ?
- Nie wiem ... tęsknił za mną . Opowiedziałam mu dużo ...
- I pewnie o to chodzi ? Tadashi uważa ciebie za zdrajce ? - spytał
- Tak ...
Po chwili furia zamruczął coś .
- Daytona leci z nim porozmawiać ... nie martw się ...
- Ja nie chce żyć ! - załkała - Nie chce żyć w takim kłamstwie ... !

Saphira - 2012-08-29 14:35:49

- To nie twoja wina ! - powiedział Furia smutno - Nie twoja wina że jesteś tym kim jesteś !
Wstała i spojrzała na niego . Nagle na jej poliku pojawiła się gwiazda . Każdy z Taus miał taką jako znamię . Jej oczy miały czaerwony kolor i był jak kota ale iała maske .
- Moja wina ! WIdzisz jak ja wyglądam ! Księzniczka Taus najbardziej niebezpieczna osoba w całym królestwie i najbliższej okolicy !
- Saph ... to nie twoja ...
- Moja ! - ryknęła i zmieniła się w siebie . W jej fioletowych oczach błyszczały łzy . - Moja ...

Saphira - 2012-08-29 14:39:11

- Moja ... zawsze była moja ... - mówiła - A teraz znienawidziła mnie osoba którą kochałam ...
Wtedy obok pojawiła się Luna .
- Saph ! Dobrze że jesteś ! Planujemy atak na Anukis i jesteś jako dowódca wojsk ! - zaśmiała się
- Że jak ?! - wrzasnęła z przerażeniem .
- Spokojnie ... to tylko małe obleganie wioski - zaśmiała się - No choć ...- złapała ją za ręke i pociągnęła na furie . Furia był teraz czarny a na całym ciele miał czerwone znaki . Nie był do siebie wcale podobny .
z.t

Hunter - 2012-08-29 16:22:32

Nadal tu siedzialam gapiąc się w niebo.
Co ci strzeliło do głowy?!
Nagle koło mojej glowy pojawiła się biała sowa.
-Winekra?-spytalam biorąc od niej pergamin.
To sowa  Cartera!

Droga Hunter!

Mogłabyś mi coś wytłumaczyć?
Nie rozumiem histroi Lilith...
Czekamy na Ciebie w zamku!

                          Carter!


-O cholera!-warknęłam i pobiegłam do zamku.

z.t

GotLink.pl